
Fot. Cracovia
Niepokojące wieści docierają do nas z Cracovii. Po dzisiejszym sparingu z Bańską Bystrzycą (3:1) trenerowi Luka Elsnerowi wypadł kluczowy zawodnik. Mowa o Ajdinie Hasiciu, który do dyspozycji szkoleniowca będzie dopiero za kilka tygodni…
„Pasy” wygrały dzisiejszy sparing 3:1, jednak mecz nie był najłatwiejszy. Przede wszystkim rywale ze Słowacji grali bardzo ostro, co przełożyło się na dwie nieprzyjemne sytuacje w drugiej odsłonie. Mowa o urazach Ajdina Hasica i Michała Rakoczego.
Ten drugi miał problem ze stawem skokowym, jednak jak słyszymy, w jego przypadku nie należy się martwić – to było drobne stłuczenie. Młodzieżowy reprezentant Polski będzie do dyspozycji trenera Elsnera i pojedzie na obóz przygotowawczy do Warki.
Zdecydowanie gorzej ma się sprawa z Ajdinem Hasicem. Docierają do nas słuchy, że pomocnik ma złamane żebro i zabraknie go w najbliższym czasie. Ciężko stwierdzić, ile Bośniak będzie poza dyspozycją, jednak trzeba liczyć, że absencja może potrwać nawet do 6 tygodni, albo i dłużej.
Luka Elsner: Gra w dziesiątkę to dla mojego zespołu test mentalności
Co to oznacza? Że drugą część okresu przygotowawczego odbędzie się bez kluczowego gracza, na którym trener Elnser miał budować formację ataku. Jakby problemów było mało, dziś z Cracovią pożegnał się Virgil Ghita, wcześniej „Pasy” opuścił Filip Rózga czy Benjamin Kallman.
Jedynym transferem przychodzącym jest Dominik Piła, były zawodnik Lechii Gdańsk. Nie ma jednak wątpliwości, że Cracovia rozgląda się za nową „dziewiątką”. To absolutny priorytet transferowy pionu sportowego. Trener Elsner nie zdradził, czy wkrótce klub pozyska napastnika, jednak powiedział, że to „możliwe”, by nowy piłkarz dołączył do zespołu podczas obozu w Warce.
WIĘCEJ O EKSTRAKLASIE: