
Fot. Chelsea
Pierwsze mecze 1/8 finału Ligi Konferencji już za nami. Smutek kibiców Legii i euforia w Białymstoku to nie jedyne emocje, które towarzyszyły nam tego wieczoru. Sporo działo się również na pozostałych boiskach Ligi Konferencji. Wśród bohaterów swojej drużyny znalazł się Karol Świderski, który swoim fenomenalnym trafieniem poprowadził Panathinaikos do zwycięstwa nad Fiorentiną. Chelsea wykonała pierwszy krok w kierunku awansu, co jest bardzo ważne w kontekście naszej rywalizacji z Duńczykami w rankingu krajowym UEFA.
James i Fernández dają zwycięstwo „The Blues”
Faworyzowana Chelsea rozpoczęła fazę pucharową tak, jak oczekiwano, choć w Danii nie miała łatwej przeprawy. Przed przerwą brakowało konkretów w ofensywie, ale zaraz po zmianie stron błysnął Reece James, trafiając do siatki efektownym uderzeniem z dystansu. W 65. minucie przewagę „The Blues” podwyższył Enzo Fernández, który wykorzystał podanie Tyrique’a George’a. Kopenhaga odpowiedziała kontaktowym golem Gabriela Pereiry, dając sobie marne, ale jednak nadzieję przed rewanżem na Stamford Bridge.
Real Betis zremisował z Vitórią Guimarães. Mecz w Sewilli mógł skończyć się inaczej, ale gospodarze nie potrafili dwukrotnie utrzymać prowadzenia. Po bezbramkowej pierwszej połowie Cédric Bakambu strzelił gola na 1:0, lecz João Mendes natychmiast odpowiedział pięknym uderzeniem. Gdy w 75. minucie Isco ponownie wyprowadził Betis na prowadzenie, wydawało się, że Hiszpanie dowiozą wygraną. Wtedy jednak ponownie błysnął Nélson Oliveira, zapewniając Vitórii cenny remis przed rewanżem w Portugalii.
Gol Świderskiego ozdobą wieczoru!
Panathinaikos okazał się lepszy od Fiorentiny w meczu-thrillerze. Fani w Atenach mają powody do radości – ich drużyna wytrzymała napór Violi i zdołała wyrwać zwycięstwo. Karol Świderski otworzył wynik fenomenalnym strzałem z dystansu, a chwilę później prowadzenie podwyższył Nemanja Maksimović. Goście z Florencji odpowiedzieli błyskawicznie, doprowadzając do wyrównania po golach Lucasa Beltrána i Nicolo Fagiolego. Decydujący cios zadał jednak Tete, który w drugiej połowie przypieczętował triumf gospodarzy. W greckiej drużynie cały mecz w bramce rozegrał Bartłomiej Drągowski, a w polu grał również znany z Ekstraklasy – Filip Mladenović.
Niespodzianka w Słowenii. Szwajcarskie Lugano nie poradziło sobie ze słoweńskim NK Celje. To ważny wynik dla Słoweńców, ale rewanż w Szwajcarii będzie dla nich prawdziwym testem. Dla polskich kibiców to wspaniała wiadomość, gdyż Szwajcarzy, obok Duńczyków, są naszymi głównymi rywalami w walce o 15. miejsce w rankingu UEFA. Jedyną bramkę meczu strzelił w 23. minucie Tamar Svetlin.
Borac Banja Luka ratuje remis w doliczonym czasie!
Kibice Rapidu Wiedeń już szykowali się do świętowania zwycięstwa na terenie bośniackiej Banja Luki. Austriacy prowadzili od 34. minuty po uderzeniu Chorwata, Diona Beljo, ale w doliczonym czasie gry z rzutu karnego wyrównał David Vucović. Drużyna z Wiednia nadal pozostaje faworytem rewanżu.
Pafos FC wygrywa z Djurgården. Cypryjczycy mogą świętować skromne, ale cenne zwycięstwo. Szwedzi wrócą do domu pokonani, ale nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa. W rewanżu to oni będę faworytem. Zwycięską bramkę zdobył Muamer Tanković.
Rewanże zapowiadają się niezwykle ciekawie, a ostateczne rozstrzygnięcia poznamy 13 marca. Trzymamy kciuki przede wszystkim za polskie drużyny oraz za to, aby Chelsea dokończyła dzieła na Stamford Bridge, a Lugano ponownie się potknęło. O meczach Legii Warszawa i Jagiellonii Białystok piszemy szerzej w innym miejscu.
Wyniki pierwszych meczów 1/16 finału Ligi Konferencji UEFA:
- FC Kopenhaga – Chelsea 1:2
- Real Betis – Vitória Guimarães 2:2
- Molde – Legia Warszawa 3:2
- Panathinaikos – Fiorentina 3:2
- NK Celje – FC Lugano 1:0
- Jagiellonia Białystok – Cercle Brugge 1:0
- Borac Banja Luka – Rapid Wiedeń 1:1
- Pafos FC – Djurgårdens IF 1:0