
Fot. AC Milan/FC Barcelona/Arsenal
Mimo tego, że na przestrzeni ostatnich kilku lat nagroda Złotej Piłki traci na popularności i większość kibiców jest zgodnych co do tego, że jest to bardziej plebiscyt popularności niżeli rzeczywiście obiektywna nagroda przyznawana najlepszemu piłkarzowi danego roku, to nie można zanegować tego, że rok w rok gala organizowana przez France Football elektryzuje piłkarską społeczność. I dalej Złota Piłka uznawana jest za najważniejsze indywidualne trofeum, jakie zawodnik może zdobyć.
Dominacja najlepszych
Lionel Messi oraz Cristiano Ronaldo. Tej dwójki nikomu przedstawiać nie trzeba. Ich wieloletnia batalia o miano najlepszego piłkarza globu rozkochała w piłce nożnej wielu młodych fanów. Od roku 2008 (z dwoma wyjątkami) do 2024 zdominowali oni plebiscyt Złotej Piłki i praktycznie naprzemiennie zdobywali tą prestiżową nagrodę.
Ich swoisty duopol doprowadził do tego, że wielu znakomitym piłkarzom, którzy rozgrywali sezony życia, pozostało obserwowanie ze sceny lub sprzed ekranów telewizorów jak Portugalczyk czy Argentyńczyk odbierają kolejną statuetkę. Idealnym przykładem jest Wesley Sneijder, który w 2010 zdobył praktycznie wszystko co się dało, a i tak wyróżniony został Messi.
Kiedy bycie świetnym to za mało
Zapraszam na moje subiektywne zestawienie najlepszych dziesięciu piłkarzy, którzy nigdy nie sięgnęli po Złotą Piłkę. W tym rankingu znajdzie się również miejsce dla paru zawodników sprzed ery Ronaldo i Messiego. W ich przypadku przeszkody jednak były zgoła inne. Czy to brak trofeów drużynowych, czy pozycje na boisku zadecydowały o tym, że mimo bycia wybitnymi nigdy nie zostali wyczytani jako ci najlepsi na świecie.
Do 1995 roku jedynie piłkarze pochodzący z Europy mogli otrzymać nagrodę Złotą Piłkę, dlatego legendy takie jak Pele czy Diego Maradona nie mogą pochwalić się tym prestiżowym wyróżnieniem. Z tego też powodu w rankingu nie uwzględniłem najlepszych zawodników spoza Starego Kontynentu grających przed 1995 rokiem.
WYRÓŻNIENIE
Wiadomo, że Złota Piłka jest nagrodą, którą dostają przeważnie gracze ofensywni. Dlatego w tej kategorii postanowiłem umieścić paru wybitnych bramkarzy, którzy mimo bycia często najważniejszymi postaciami w wyjściowych jedenastkach swoich zespołów, to nigdy nie mogli liczyć na taką popularność i sławę jak napastnicy czy gracze drugiej linii. Idealnymi przykładami są Manuel Neuer, Iker Casillas czy Gianluigi Buffon.
Miejsce 10 – Virgil Van Dijk
Najlepsze miejsce – 2 (2019)
Holender w 2019 roku był uważany za bezapelacyjnie najlepszego obrońcę na świecie, w tym przez wielu za najlepszego piłkarza na świecie. Świadczy o tym fakt, że w sezonie 2018/19 zdobył takie nagrody jak:
- Piłkarz roku UEFA,
- Piłkarz roku Premier League,
- Piłkarz roku w Anglii,
Na dodatek wygrał z Liverpoolem Ligę Mistrzów. Do pierwszego Messiego zabrakło mu 7 punktów. Czy słusznie Argentyńczyk sięgnął wówczas po trofeum?
Miejsce 9 – Andrea Pirlo
Najlepsze miejsce – 5 (2007)
W tym przypadku trzeba powiedzieć to wprost – statystycznie nigdy nie był najlepszy na świecie. Ale wszędzie gdzie grał, nie ważne czy w kadrze czy też w klubie, był absolutnie postacią kluczową. W Serie A rozegrał niewiele ponad 500 gier, a w reprezentacji miał ich ponad 100. Z Milanem dwukrotnie wygrał Ligę Mistrzów, zaś z reprezentacją w 2006 roku sięgnął po mistrzostwo świata.
Żadnemu kibicowi piłki nie trzeba go przedstawiać. Maestro, architekt, dyrygent. Pan Piłkarz Andrea Pirlo.
Miejsce 8 – Neymar Jr
Najlepsze miejsce – 3 (2015, 2017)
Książe, który nigdy nie został królem. Neymar został namaszczony na następcę samego Pele, jednak pogoń za pieniędzmi oraz ucieczka przed cieniem pewnego Argentyńczyka doprowadziła do tego, że nigdy nie dorósł do stawianych przed nim oczekiwań.
Największe szansę na zwycięstwo miał w roku 2015, kiedy to FC Barcelona zakończyła rok, zdobywając wszystko co się dało, a Brazylijczyk razem z Leo Messim i Luisem Suarezem tworzyli tercet, którego bał się cały świat.
Miejsce 7 – Luis Suarez
Najlepsze miejsce – 4 (2016)
Tak jak wspomniałem wyżej, Suarez był jedną trzecią tercetu, który siał terror i spustoszenie. Jednak według mnie najlepszy na świecie nie był za czasów gry w Hiszpanii, lecz w Anglii. W sezonie 2013/14 w barwach Liverpoolu w 33 spotkaniach zdobył 31 bramek oraz 13 asyst, co poskutkowało zdobyciem Złotego Buta.
Był to wynik, który na spokojnie obecnie gwarantowałby co najmniej top 3 w plebiscycie France Football, jednak wtedy nie starczyło to nawet na miejsce w czołowej piątce… W sezonie 2015/16 po raz kolejny został najlepszym strzelcem w Europie, jednak tak jak w przypadku Neymara – pozostał w cieniu Messiego.

Miejsce 6 – Steven Gerrard
Najlepsze miejsce – 3 (2005)
Anglik był żywą legendą Liverpoolu, w którym spędził prawie 20 lat. Niestety, w czasie jego gry na Anfield „The Reds” byli drużyną, która nie potrafiła regularnie walczyć o najwyższe cele, o czym świadczy brak w jego gablocie medalu za wygraną w Premier League, w co pewnie trudno uwierzyć.
Najlepszym sezonem ulubieniec Gerrarda były rozgrywki 2004/05, kiedy wraz z Jerzym Dudkiem po szalonym meczu w Stambule sięgnął po triumf w Lidze Mistrzów, odwracając wynik z Milanem z 0:3 na 3:3 i pokonując włoską ekipę po rzutach karnych.
Miejsce 5 – Xavi Hernendez
Najlepsze miejsce – 3 (2009, 2010, 2011)
Jeden z fundamentów najlepszej FC Barcelony w dziejach oraz reprezentacji Hiszpanii, która na przełomie pierwszej i drugiej dekady XXI wieku nie miała sobie równych. Dla wielu jeden z najlepszych pomocników w historii – jego wizja gry, umiejętność przewidywania i kreowania akcji oraz poziom podań były wręcz nie z tej ziemi.
Jednak, tak jak każdy zawodnik „Dumy Katalonii” z tego okresu, nigdy nie wyszedł z cienia chłopaka z Rosario.
Miejsce 4 – Andres Iniesta
Najlepsze miejsce – 2 (2005)
Przypadek praktycznie identyczny jak wyżej. Piłkarz kompletny, bez którego Pep Guardiola oraz Vincente Del Bosque nie wyobrażali sobie składu. Zapisał się na zawsze w historii futbolu jako ten, który wziął sprawy w swoje ręce i strzelił zwycięską bramkę w finale mistrzostw świata w 2010 roku.
Niemal całą karierę grał w FC Barcelonie, a pod koniec grania postanowił, że podbije japońską ekstraklasę. Pięć lat bronił barw Vissel Cobe, a następnie grał dla Emirates Club. W październiku 2024 roku zawiesił buty na kołku.
Miejsce 3 – Paolo Maldini
Najlepsze miejsce – 3 (1994, 2003)
Dla wielu najlepszy obrońca w dziejach. W ukochanym Milanie spędził aż ćwierć wieku, co wydaje się niewiarygodnym wynikiem. Z ekipą rossonerich wygrał wszystko, co się dało; w tym aż pięciokrotnie triumfował w Lidze Mistrzów.
W kadrze „Azzurrich” wystąpił w 126 spotkaniach, nie wygrywając jednak żadnego trofeum. Jak łatwo się domyślić, nagrody dla najlepszego piłkarza świata nie zdobył głównie przez to, że grał w bloku defensywnym.
Miejsce 2 – Thierry Henry
Najlepsze miejsce – 2 (2003)
Na przełomie wieków Thierry Henry przez wiele osób związanych ze środowiskiem piłkarskim uważany był za najlepszego piłkarza globu. I nie ma co się dziwić. Błyszczał zarówno indywidualnie, jak i drużynowo. Z Francją został mistrzem świata (1998) oraz Europy (2000), był członkiem legendarnego składu Arsenalu w kampanii 2003/04. Wówczas „Kanonierzy” w rozgrywkach ligowych nie przegrali ani razu.
Do tego dwukrotnie Thierry Henry zdobywał Złotego Buta (2004/05) oraz wiele innych indywidualnych nagród. Spore kontrowersje do dziś budzi gala z 2003 roku, podczas której Pavel Nedved, mimo o wiele gorszych statystyk, okazał się być faworytem dziennikarzy i to on odebrał wyróżnienie. Zresztą sam „Titi” do dziś nie może pogodzić się z tym faktem.
Miejsce 1 – Robert Lewandowski
Najlepsze miejsce – 2 (2021)
Tutaj zaskoczenia nie ma. Pierwsze miejsce rankingu zajmuje zawodnik, który na dobrą sprawę powinien mieć na półce co najmniej jedną nagrodę od France Football (złotego andruta nie liczę). Jeden z najlepszych napastników świata, rekordzista bramek w jednym sezonie Bundesligi, dwukrotny piłkarz roku FIFA (2020/2021), najlepszy piłkarz roku UEFA (2020). Wymieniać dalej?

Lewandowski w roku 2020 był bezkonkurencyjny, wygrał z Bayernem praktycznie wszystko, co było do wygrania oraz indywidualnie był najlepszy. Jedynie skandaliczna decyzja o odwołaniu gali w tamtym roku pozbawiła go Złotej Piłki. W 2021 r. Polak również był wymieniany jako faworyt do zdobycia nagrody, jednak musiał ustąpić – wspomnianemu już w tym tekście wiele razy – Leo Messiemu.
***
Bez dwóch zdań „czasy Messiego i Ronaldo” odebrały wielu gigantom piłki marzenia o największej indywidualnej nagrodzie w futbolu, ale cóż – jak napisałem wyżej, niestety na przestrzeni ostatnich lat widzimy, że gala Złotej Piłki zamieniła się trochę w konkurs popularności i nie zawsze decydują względy sportowe.
Z zapartym tchem będziemy śledzić galę Złotej Piłki 2025. Faworytów do sięgnięcia po nagrodę jest kilku, ale tak jak co roku – z pewnością decydująca będzie wiosna i zmagania w Lidze Mistrzów.