
Fot. Raków Częstochowa / Jakub Ziemianin
Kłopotów Rakowa ciąg dalszy. Dziś klub z Częstochowy poinformował, że urazu kolana nabawił się Jean Carlos. Były piłkarz Pogoni Szczecin będzie poza dyspozycją trenera Marka Papszuna od 4 do 6 tygodni.
Jean Carlos nie poleciał z zespołem na obóz do Holandii, gdzie „Medaliki” przygotowują się do nowego sezonu. Powodem jest uraz, o którym dziś poinformował klub. W oświadczeniu czytamy: – Zgrupowanie w Arłamowie z urazem zakończył Jean Carlos. Badania wykazały u Hiszpana naderwanie poboczne więzadła kolana, a jego przerwa potrwa około 4-6 tygodni.
Warto wspomnieć, że poza dyspozycją Papszuna są także Ivi Lopez czy Władysław Koczergin. Ten drugi najpewniej wróci do gry dopiero pod koniec sezonu, gdyż zerwał więzadła – choć i tak to optymistyczny scenariusz. Lopez z kolei również boryka się z urazem, ale zdecydowanie wcześniej wróci na plac.
Jeśli chodzi o drugą linię Rakowa, to tam są największe problemy – na dniach ma bowiem odejść Gustav Berggren. Szwed wkrótce podpisze kontrakt z ekipą z MLS, NY Red Bulls. Raków jednak błyskawicznie znalazł zastępstwo – w jego buty ma wejść Oskar Repka, którego sprowadzono z GKS-u Katowice.
Wcześniej z kolei Raków zakontraktował Karola Struskiego. Pomocnik Arisu kosztował klub spod Jasnej Góry 1 mln euro.
Raków pierwszy mecz w nowym sezonie rozgrywa z GKS-em Katowice. Następnie podopieczni Papszuna rywalizują ze słowacką Ziliną w II rundzie el. Ligi Konferencji.
WIĘCEJ O EKSTRAKLASIE:
wyqrq0
39crgg