
Fot. Cracovia
Cracovia od sześciu spotkań nie wygrała. Z ust trenera „Pasów”, Dawida Kroczka nie płynie jednak niezadowolenie, tylko świadomość, że drużyna idzie w dobrym kierunku, a na ostatnie mecze można patrzeć z innej perspektywy. – Jest to również seria czterech meczów bez porażki – mówił szkoleniowiec Cracovii przed spotkaniem z Koroną Kielce.
– Nie jest to dla nas sytuacja nerwowa, wiemy jak gramy, jak wyglądamy w meczach. Nie można wszystkiego odwracać do góry nogami, doskonale wiemy, że w piłce nie da się wszystkiego wygrywać. Są lepsze i gorsze momenty. Wiele rzeczy uległy poprawie, przede wszystkim nasza gra defensywna. Dopuszczamy drużyny przeciwne do małej liczby sytuacji. Musimy być kompleksowi, tych sytuacji w ofensywie tworzymy sporo, ale musimy być lepsi w finalizacji – powiedział Kroczek.
„Pasy” ostatni raz wygrały na początku listopada 2:1 z Lechią Gdańsk. Od tego czasu zespół Kroczka dwukrotnie przegrał (z GKS-em Katowice i Legią) oraz czterokrotnie zremisował (z Zagłębiem, Piastem, Rakowem i Widzewem Łódź).
Warto dodać, że w rundzie jesiennej to Cracovia była lepsza. Wówczas w Kielcach „Pasy” wygrały 2:0. – To był moment przejściowy, trener Zieliński zaczął wówczas pracować w Koronie. Teraz zespół z Kielc jest jednak lepiej zorganizowany, lepiej funkcjonujący pod względem dyscypliny i taktyki – powiedział trener „Pasów”, pytany o starcie z jesieni.
Cracovia zajmuje obecnie 5. miejsce, na koncie ekipa ze stolicy Małopolski uzbierała 33 punkty. Korona jest z kolei na 14. lokacie, ma na koncie o 11 punktów mniej niż ekipa „Pasów”.
Początek spotkania przy Kałuży o godz. 18:00. Tym starciem otworzymy 21. kolejkę Ekstraklasy.