Przed reprezentacją Polski dwa mecze w dywizji A Ligi Narodów – z Portugalią i ze Szkocją. Najprawdopodobniej utrzymamy się na trzeciej lokacie, która oznacza grę w barażach o pozostanie w najwyższej dywizji. Naszym rywalem będzie reprezentacja, która zajmie drugie miejsce w dywizji B. Sprawdźmy, z kim potencjalnie możemy się zmierzyć.
Mecze barażowe zaplanowane są na końcówkę marca 2025 roku. W tym samym terminie odbędą się także spotkania w ramach 1/4 finału LN pomiędzy drugimi a pierwszymi reprezentacjami z dywizji A. Polska oczywiście cały czas ma szansę na zajęcie 2. lokaty (obecnie wynoszą one 4%), ale porażka w Portugalii lub niekorzystny wynik w meczu Szkocja – Chorwacja, sprawi, że pozostaniemy tylko w grze o zachowanie trzeciego miejsca.
Generalnie wiele wskazuje na to, że mecz o wszystko zostanie rozegrany przez Biało-Czerwonych w poniedziałek 18 listopada ze Szkocją na PGE Narodowym.
Baraże o pozostanie w dywizji A. Kto rywalem Biało-czerwonych?
Kto jest naszym potencjalnym rywalem w marcowym barażu? Zerknijmy na cztery grupy w dywizji B, drugie lokaty zajmują odpowiednio: Gruzja, Grecja, Norwegia oraz Walia.
W grupie 1, w której liderują Czesi może dojść do sporych przetasowań. Na dwie kolejki przed końcem LN nasi południowi sąsiedzi mają tylko punkt przewagi nad drugą Gruzją oraz nad trzecią Albanią. Z kolei Ukraina, która zamyka tę grupę ma ledwie trzy oczka mniej od reprezentacji Czech.
Zerknijmy w kierunku meczów w tej grupie i zastanówmy się nad możliwymi scenariuszami:
5. kolejka
6. kolejka
Solidnym kandydatem do zajęcia nawet pierwszego miejsca są Albańczycy. Przed kadrą Sylvinho dwa domowe mecze, w których będą chcieli się zrewanżować Czechom za porażkę w październiku w Pradze, a później drugi raz zapunktować z Ukrainą – w pierwszym starciu dość niespodziewanie wygrali 1:2.
Z pewnością nasi przeciwnicy z eliminacji ME 2024 mogą sobie pluć w brodę z uwagi na domową porażkę z Gruzją we wrześniu. Gdyby tamte spotkanie wygrali, dumnie patrzyliby na wszystkich z góry w tej grupie.
Z kolei jeśli chodzi o los Czechów, to najpierw grają na wyjeździe z najpoważniejszym rywalem do zajęcia pierwszego miejsca, a więc z Albanią, później z kolei mierzą się z Gruzją, z którą – podobnie jak Albańczycy – poszukają rewanżu. Nasi południowi sąsiedzi zostali bowiem rozbici we wrześniu w Tbilisi, przegrali wówczas 1:4.
Gruzja z kolei najpierw podejmuję Ukrainę, która zaliczyła falstart, przegrywając dwa mecze we wrześniu, później z kolei weszła na odpowiednie tory. Później podopieczni Willy’ego Sagnola z kolei zagrają na wyjeździe z Czechami. Cztery punkty Gruzinom dadzą prawdopodobnie drugie, a mogą nawet dać im pierwszą lokatę.
Jeśli chodzi o Ukraińców, to przed nimi najtrudniejsze zadanie. Nie dość, że muszą wygrać dwa najbliższe mecze (to konieczny warunek, by wygrać dywizję B), to muszą liczyć na korzystne rezultaty w innych meczach – Czesi nie mogą wygrać ani z Albanią, ani z Gruzją. Maksymalnie mogą dwa mecze zremisować.
Najbardziej realnym scenariuszem jest zajęcie 1. miejsca w grupie przez Albańczyków, którzy w teorii mają najłatwiejsze zadanie. Na drugiej lokacie znajdzie się najpewniej Gruzja bądź Czechy. I to będzie nasz potencjalny rywal w marcowych barażach.
Grecko-angielska wojna oraz możliwe starcie Lewandowskiego z Haalandem
Grupy 2 oraz 3 nie są aż tak interesujące, ponieważ do końca rozstrzygnięć została jedna kolejka. O pierwszą lokatę, a zarazem bezpośredni awans do dywizji A w grupie 2 rywalizuje Anglia oraz Grecja (te reprezentacje już miały okazje się ze sobą mierzyć, na Wembley sensacyjnie wygrali Grecy 2:1, z kolei w Atenach Anglicy rozbili rywali 3:0). Oba zespoły mają po 12 punktów i wszystko zależy od ostatnich spotkań – Anglia podejmuje Irlandię, z kolei Grecja mierzy się na wyjeździe z Finlandią.
Jeśli swoje mecze wygrają Anglicy oraz Grecy (co bardzo możliwe), to Anglia awansuje do dywizji A, z kolei w barażu znajdzie się Grecja.
Jeśli z kolei Anglia zgubi punkty, a wygra Grecja, to zespół Ivana Jovanovica przejdzie dalej i niespodziewanie wyprzedzi ekipę z Wysp. Jest kilka scenariuszy, ale ten najbardziej realny mówi, że Grecy znajdą się na 2. lokacie i będą zamieszani w grę w barażach.
Grupa 3 jest ciekawsza, ponieważ w grze o awans są trzy reprezentacje: Austria, Norwegia i Słowenia. Austriacy i Norwegowie po 5. kolejce mają 10 pkt na koncie. Najpewniej to Austria zakończy zmagania na 1. miejscu – przed nią mecz z trzecią Słowenia u siebie, a po za tym Austriacy mają najlepszy bilans bramek (dziewięć na plusie). Z kolei Norwegowie zagrają przed własną publicznością z Kazachstanem. Jeśli wygrają, a trzech punktów nie zgarnie Austria, to Erling Haaland i spółka wywalczą promocję.
Najbardziej realnym scenariuszem jest jednak zajęcie przez Norwegów drugiego miejsca i możliwa gra z Polską w marcowych barażach. Lewandowski vs Haaland – brzmi to elektryzująco…
Znów Walia? Pachnie powtórką z rozrywki
W 4 grupie prowadzi Turcja, której plecy ogląda Walia oraz Islandia. Czarnogóra ma szansę maksymalnie na trzecią lokatę, więc tego rywala nie bierzemy pod uwagę.
Przed liderującą Turcją mecz domowy z Walią, a następnie wyjazd do Czarnogóry. Pierwszy mecz odpowie nam na wiele pytań, ponieważ jeśli Turcy wygrają, to „odjadą” reszcie. Islandia przy zwycięstwie z Czarnogórą doskoczy do Walii na jeden punkt i zagra z nią na wyjeździe o drugą lokatę.
Możliwe jednak, że Walia pokona Turków i wskoczy na pozycję lidera. Wówczas odbierze to jakiekolwiek szanse Islandczykom na zajęcie drugiego miejsca (maksymalnie będą mogli zrównać się punktami z Turcją, ale jej nie wyprzedzą z uwagi na gorszy bilans meczów bezpośrednich). W takim założeniu walka o bezpośredni awans do dywizji A będzie toczyć się w ostatniej kolejce, w której Czarnogóra podejmie Turcję, a Walia zagra przed własną publicznością z Islandią. Wtedy tylko zwycięstwo będzie interesować Walijczyków, przy remisie i jednoczesnym zwycięstwie Turków w Czarnogórze (co jest praktycznie pewne), to Turcy znów zameldują się na pierwszym miejscu.
Konkludując: z tej grupy to Walia najprawdopodobniej zajmie 2. miejsce i trafi do barażów, w których będzie miała szansę zagrać z Polską.
Nasi potencjalni rywale: Gruzja/Czechy, Grecja, Norwegia, Walia.
Fot. Łączy Nas Piłka
Wydawało się, że piąty raz w tym sezonie ligowym Raków Częstochowa wygra 1:0, ale mecz…
Strzelić dwie bramki Legii przy Łazienkowskiej, pokazać kawał ładnego dla oka futbolu, zgotować wielkie emocje…
Lech Poznań w pewnym stylu pokonał przed własną publicznością GKS Katowice 2:0. Bramki strzelali Mikael…
Jagiellonia Białystok podzieliła się punktami ze Śląskiem Wrocław. Mecz 16. kolejki Ekstraklasy na stadionie mistrza…
Jego droga do Ekstraklasy wiodła przez trzecią, drugą i pierwszą ligę. Był w kilku ekstraklasowych…
W ten weekend w ramach hitu 16. kolejki Ekstraklasy Jagiellonia Białystok podejmie wicemistrza Polski, Śląsk…