
Fot. PSG
Wtorek z meczami 1/8 finału Ligi Mistrzów za nami! Graliśmy w Barcelonie, Mediolanie, Leverkusen i Liverpoolu. W trzech spotkaniach ekipy podwyższyły prowadzenie wypracowane przed tygodniem, w ćwierćfinale obejrzymy FC Barcelonę, Inter Mediolan, Bayern Monachium i PSG. Najwięcej emocji było na Anfield – do rozstrzygnięcia potrzebna była dogrywka i rzuty karne. Seria jedenastek przyniosła awans Paris Saint Germain.
Rozgrzewka na wzgórzu
Podwieczorną porą rozpoczęło się starcie na Estadi Olimpic, Blaugrana przystępowała do meczu z Benficą z jednobramkową zaliczką. Przed tygodniem na Da Luz hiszpańska drużyna grała przez około 70 minut w dziesięciu, mimo tego wygrała 1:0.
Dziś od początku Barça była stroną dominującą, już w 11. minucie bramkę zdobył ten, który trafił także w Lizbonie – Raphinha. Błyskawiczne wyrównanie Nicolasa Otamendiego tylko rozjuszyło gospodarzy, do siatki trafiali Lamine Yamal i ponownie Raphinha. 70 minut rozegrał Robert Lewandowski, cały mecz między słupkami spędził Wojciech Szczęsny.
Lider LaLiga wygrał 3:1 i w pewnym stylu awansował do ćwierćfinału, w tej fazie rywalem podopiecznych Hansiego Flicka będzie Borussia Dortmund lub francuskie Lille. W pierwszym meczu tych drużyn padł remis 1:1, na rozstrzygnięcie musimy poczekać do jutra.
Stempel na awansie
Feyenoord zdołał w fazie play-off wyeliminować Milan, w kolejnej fazie zespół Jakuba Modera trafił na drugą drużynę ze stolicy Lombardii. Przed tygodniem na holenderskim gruncie Inter wygrał 2:0, plan na dziś był prosty – przypieczętować awans przed własną publicznością.
Piłkarze postanowili niezwłocznie przystąpić do realizacji – strzelanie otworzył Marcus Thuram. Przed przerwą moment zwątpienia dał Moder, Polak wywalczył i pewnie egzekwował rzut karny. U zarania drugiej części oglądaliśmy kolejną jedenastkę, precyzyjnym uderzeniem ponowne prowadzenie dał Hakan Calhanoglu. Nie było niespodzianki, Nerrazuri awansowali do 1/8 finału. Z powodu kontuzji pauzował Piotr Zieliński, nieobecny był także Nicola Zalewski.
Inter gra dalej, Feyenoord za burtą. Jakub Moder z debiutanckim golem w Ligi Mistrzów!
Rywalem podopiecznych Simone Inzaghiego będzie Bayern Monachium. Losy wewnętrznej rywalizacji zostały niemal rozstrzygnięte już przed tygodniem, Bayer Leverkusen poległ na Alianz Arenie aż 0:3. To było pierwsze zwycięstwo „Gwiazdy Południa” nad podopiecznymi Xabiego Alonso od dwóch i pół roku.
„Aptekarze” nie zdołali odwrócić losów rywalizacji, ponownie byli bezradni. To był stary, dobry i bezwzględny Bayern – na BayArenie goście wygrali 0:2. Kolejną bramkę zdobył Harry Kane, do siatki trafił także Alphonso Davies.
Kompany wygrał z Alonso. Bayern Monachium w ćwierćfinale Ligi Mistrzów
W ćwierćfinale obejrzymy zatem starcie Interu Mediolan z Bayernem. Dwumecz liderów krajowych dywizji zapowiada się kapitalnie.
Wiśnia na torcie
Oczy obserwatorów były zwrócone na rywalizacji drużyn, które bez wątpienia znajdują się w gronie najlepszych w Europie. PSG przed tygodniem podjęło 28 prób ataków, Liverpool pozostał na dwóch. Mimo tego mecz zakończył się zwycięstwem ekipy z Anglii, na Parc de Princes było 0:1. Niesłychany występ zaliczył bramkarz gości, Alisson.
Mistrz Francji był dziś naładowany sportową złością, po dwunastu minutach stan dwumeczu wyrównał Ousmane Dembele. Francuz strzelił w tym roku osiągnął galaktyczny dorobek 21 bramek.
Obraz meczu był radykalnie odmienny, Anglicy prowadzili intensywny napór. Tym razem świetnie bronił Gianluigi Donnaruma. Goście potrafili groźnie odpowiadać, kilka szans miał Khvicha Kvaratskhelia. Podstawowy czas gry nie przyniósł rozstrzygnięcia, sędzia Istvan Kovács zarządził dogrywkę. Dodatkowe pół godziny rywalizacji także nie przyniosło rozstrzygnięcia, w rzutach karnych bohaterem został Donnaruma – Włoch obronił dwie jedenastki.
Niesamowite spotkanie przyniosło awans drużyny gości, w dwumeczu ćwierćfinałowym jej rywalem będzie Aston Villa lub Club Brugge. Ekipa z Premier League przed tygodniem wygrała 3:1.
KOMPLET WYNIKÓW WTORKOWYCH MECZÓW:
- FC BARCELONA 3:1 SL BENFICA (DWUMECZ 4:1),
- INTER MEDIOLAN 2:1 FEYENOORD ROTTERDAM (DWUMECZ 4:1),
- BAYER LEVERKUSEN 0:2 BAYERN MONACHIUM (DWUMECZ 0:5),
- LIVERPOOL 0:1 PSG (DWUMECZ 1:1) – RZUTY KARNE 1:4.