
Fot. Borussia Dortmund
Borussia Dortmund jest już jedną nogą w 1/8 finału Ligi Mistrzów. Finalista ubiegłorocznych rozgrywek ograł wysoko Sporting i przed rewanżem na Singal Iduna Park będzie w bardzo komfortowej sytuacji. Podopieczni Niko Kovaca wygrali aż 3:0.
Ważna przerwa
Wszystko, co ciekawe w tym meczu wydarzyło się w drugiej połowie. To właśnie po przerwie goście zdobyli trzy gole, zamykając tym samym prawdopodobnie dwumecz. W pierwszym czterdziestu pięciu, minutach mimo, że wiele się nie działo to lepiej wyglądał Sporting.
Gospodarze częściej strzelali i stwarzali sobie dogodniejsze sytuacje. Jedno uderzenie wylądowało nawet na poprzeczce bramki Kobela. Słowem to Portugalczycy wyglądali na drużynę, która bardziej chciała wygrać, co jest zrozumiałe ze względu na rewanż na terenie rywala.
W drugiej połowie jednak wszystko się odwróciło, goście po przerwie wyszli dużo bardziej naładowani i to oni przejęli inicjatywę. Mecz dla Sportingu miał uratować wchodzący z ławki Viktor Gyokeres, najlepszy strzelec klubu z Lizbony. Efekt jednak był przeciwny od zamierzonego, bo już minutę od zameldowania się na boisku Szweda padła pierwsza bramka dla Borussii, której strzelcem był Serhou Guirassy. Reprezentant Gwinei oddał piękne uderzenie głową w niełatwej sytuacji, wrzucając piłkę za kołnierz Rui Silvie.
Bezradny Sporting
Podopieczni Ruiego Borgesa nie zareagowali najlepiej po straconej bramce. Już osiem minut później przegrywali 0:2. Tym razem Guirassy wcielił się w rolę asystującego, a bramkę kolanem zdobył Pascal Gross. Niemiec kompletnie zgubił krycie Trincao i z piątego metra nie dał najmniejszych szans portugalskiemu golkiperowi.
Wtedy sytuacja Sportingu była już bardzo trudna, a w 82. minucie stała się katastrofalna za sprawą Karima Adeyemiego, który zdobył trzeciego gola w tym meczu. Gospodarze postawili w końcówce wszystko na jedną kartę i zapłacili wysoką cenę za takie ryzyko, nadziewając się na bardzo dobrze wyprowadzoną kontrę Borussii, która to zamknęła się w zaledwie trzech podaniach.
SPORTING – BORUSSIA DORTMUND 0:3 (0:0)
60′ Guirassy, 68′ Gross, 82′ Adeyemi
1 komentarz on “Łomot po niemiecku! Borussia z wysoką wygraną w Lizbonie”