
Fot. Cracovia
Drugą serię gier w Ekstraklasy zaczniemy na stadionie Cracovii, gdzie ekipa „Pasów” zagra z Bruk-Bet Termaliką. – To nasz pierwszy mecz ligowy u siebie, chcemy stworzyć z kibicami fantastyczną atmosferę – mówił na przedmeczowej konferencji prasowej Luka Elsner.
– To nasz pierwszy mecz ligowy u siebie. Chcemy z kibicami stworzyć fajną atmosferę, potrzebujemy waszego wsparcia, tutaj na trybunach – zwrócił się na początku konferencji prasowej szkoleniowiec „Pasów”.
Warto dodać, że w najbliższy piątek szykuje się prawdziwy mecz na szczycie. Zespół z Niecieczy bowiem zaskoczył w 1. kolejce, wygrywając na wyjeździe z Jagiellonią Białystok aż 4:0. Najbliższego rywala scharakteryzował Luka Elsner: – To drużyna, która wyglądała bardzo dobrze w Białymstoku. Potrafi zagrać w wielu fazach gry. Bardzo szanujemy przeciwnika, bo zagrali bardzo dobre zawody.
– My ze swojej strony musimy być zdyscyplinowani. Chcemy zagrać podobnie jak w Poznaniu, ale zdajemy sobie sprawę, że u siebie będziemy mieć większe posiadanie piłki. Będziemy mieć więcej przestrzeni i oczywiście będziemy chcieli to wykorzystać. Pamiętamy oczywiście o odpowiednim doskoku, agresywnym podejściu i stwarzaniu sobie okazji na strzelenie bramek – dodał Elsner.
Kulisy transferów Cracovii. „Z Kallmanem o przedłużeniu kontraktu rozmawialiśmy dwa lata”
Luka Elsner został także zapytany o sytuacje zdrowotną w zespole. Powiedział, że wszyscy są zdrowi i do dyspozycji, co oznacza, że możemy się w piątek spodziewać najmocniejszego składu. Być może w kadrze znajdzie się sprowadzony ostatnio Dijon Kameri, nowy gracz do środka pola.
Trener „Pasów” został również zapytany o współpracę Ajdina Hasica i Filipa Stojilkovia, którzy błyszczeli w rywalizacji z Lechem. Ten pierwszy strzelił dwie bramki i zanotował asystę, drugi z kolei w swoim debiucie strzelił bramkę i asystował. Wyglądał kapitanie, co tym bardziej należy zaznaczyć, biorąc pod uwagę, że ma w Cracovii zastąpić Benjamina Kallmana.
– Świetnie razem wyglądali. Z tego co wiem, mają też bardzo fajną relacje poza boiskiem – skomentował Elsner. – Przede wszystkim zależy nam na budowaniu więzi w zespole, żeby każdy piłkarz dobrze się czuł i rozumiał z partnerem. By przedstawiali te wartości, na których nam zależy jako klubowi.
Pierwszy gwizdek rywalizacji przy ul. Kałuży w najbliższy piątek o godz. 18:00.
WIĘCEJ O POLSKIEJ PIŁCE: