
Fot. Jagiellonia Białystok / Kamil Świrydowicz
Oficjalnie: Marcin Listkowski dokończy sezon w Zagłębiu Lubin. Pomocnik nie mógł liczyć na regularną grę w Jagiellonii, stąd zdecydował się na przenosiny.
27-latek zagrał w tym sezonie w barwach Jagiellonii niewiele ponad 500 minut, otrzymał szansę w aż 18 meczach, jednak tylko czterokrotnie Adrian Siemieniec decydował się go wstawiać w pierwszym składzie. Były piłkarz m.in. Pogoni Szczecin pełnił w „Jadzę” rolę marginalną.
Inaczej może być w Zagłębiu, które punktów potrzebuje jak tlenu i z pewnością taka będzie rola Listkowskiego – pomóc drużynie trenera Marcina Włodarskiego wykaraskać się z tarapatów. „Miedziowi” zajmują 14. lokatę, mają zaledwie punkt przewagi nad strefą spadkową, a w perspektywie – mecz wyjazdowy z Lechem Poznań.
Najpewniej Zagłębie nie będzie miało możliwości wykupu piłkarza. Po sezonie 27-latek wróci do ekipy mistrza Polski i będzie walczył o skład. Konkurencja w drugiej linii Jagiellonii jest olbrzymia – pierwsze skrzypce grają Jarosław Kubicki, Jesus Imaz czy sprowadzony tej zimy Leon Flach. Do wejściowej jedenastki coraz odważniej puka także 16-letni Oskar Pietuszewski.
Jagiellonia Białystok zebrała pełną pulę punktów, idziemy w dobrą stronę
W czwartek Jagiellonia awansowała do 1/8 finału Ligi Konferencji, pokonując 3:1 TSC Baćkę Topolę. W dwumeczu padł wynik 6:2. „Duma Podlasia” o ćwierćfinał zagra z belgijskim Cercle Brugge.