
Fot. Motor Lublin
W ostatnich latach przyjęło się, że los beniaminka w Ekstraklasie jest z natury bardzo trudny. Obecna kampania przyniosła jednak silne kontrargumenty, Motor Lublin i GKS Katowice genialnie zaaklimatyzowały się w trudnej rzeczywistości. Cel pozostał jednak niezmienny – pewne i spokojne utrzymanie. Już dziś Motor zagra na wyjeździe z Górnikiem Zabrze, Mateusz Stolarski na przedmeczowej konferencji stworzył laurkę dla tej rywalizacji: – Uważam, że to będzie bardzo atrakcyjny mecz, który warto obejrzeć pod kątem czysto piłkarskim – mówił w miniony czwartek szkoleniowiec Dumy Koziego Grodu.
Przed tygodniem Motor zdobył punkt po szalonym spotkaniu z Legią Warszawa (3:3), być może zasłużyli podopieczni Stolarskiego nawet na zwycięstwo. Podarowali rywalowi dwie bramki, z drugiej strony wyrównali dopiero w setnej minucie.
Trener zabrał głos na temat kadry na dzisiejsze spotkanie: – Jeśli chodzi o porównanie kadry do tej, jaką dysponowaliśmy w meczu z Legią, to praktycznie nic się nie zmienia – do gry wraca Arkadiusz Najemski, który w poniedziałek musiał pauzować za kartki. Jeśli chodzi o Gašpera Tratnika to dzisiaj usuwany był materiał zespolony z jego kciuka. W przypadku Ivana Brkicia i Kamila Kruka sytuacja się nie zmienia, dalej zgodnie z planem przechodzą proces rehabilitacji.
Strzelanina i fatalne błędy w Lublinie! Podział punktów w starciu Motoru z Legią
Obecność stopera powinna być sporym atutem, Najemski do świetnej gry w defensywie dołożył kluczową bramkę w meczu z Puszczą Niepołomice (1:0). Zwycięstwo na trudnym gruncie oddaliła Motor od strefy spadkowej, na ten moment spadek jest niemal niemożliwy: – Czeka nas podobne spotkanie do tego poniedziałkowego. My również będziemy chcieli pokazać swoją kulturę gry i ofensywne oblicze Motoru. Uważam, że to będzie bardzo atrakcyjny mecz, który warto obejrzeć pod kątem czysto piłkarskim. Jedziemy zdobyć 3 punkty, do 40 brakuje niewiele. Mamy nadzieję, że uda nam się do tego celu zbliżyć na jeden punkt – mówił Stolarski.
To będzie mecz bezpośrednich rywali w tabeli, trener Motoru z dużym uznaniem wypowiedział się na temat szkoleniowca Górnika: – Cenię trenera Urbana z perspektywy zarządzania drużyną. Zespół jest skuteczny wtedy, kiedy widać jego twarz w grze zespołu. Tak jest w Górniku, widać, że filozofia gry trenera Urbana jest tam mocno zakorzeniona. Sposób kontaktu z piłkarzami i zarządzanie szatnią, to również elementy, które do mnie trafiają. Natomiast mimo dużej sympatii, jaką darzę trenera Urbana, mam nadzieję, że to my wyjdziemy z tego starcia zwycięsko.
Górnik zmierzy się z Motorem. Jan Urban: Ostatnio graliśmy padlinę.
Gospodarze mogą liczyć na wsparcie wiernych kibiców, Mateusz Stolarski dostrzegł, że gra przy Roosevelta będzie cennym atrybutem Górnika: – Spodziewamy się kolejnego piłkarskiego meczu. Analizując Górnik Zabrze – to jest zespół, który ma najwyższe posiadanie piłki w lidze i wymienia najwięcej podań. To świadczy o tym, że będą chcieli dominować na boisku przez narzucenie swojego stylu, rytmu i warunków gry, szczególnie że będą grali u siebie na stadionie przy wsparciu wielu tysięcy kibiców – zaznaczył trener beniaminka.
Kultura gry po obu stronach nakazuje spodziewać się świetnego widowiska, drużyna która zwycięży, wyprzedzi Cracovię i spędzi marcową przerwę reprezentacyjną na szóstej lokacie. Pierwszy gwizdek sędziego Szymona Marciniaka o 17:30.