
Fot. Cracovia / Kacper Mróz
Cracovia wkrótce dokona bardzo ciekawego wzmocnienia. Zdaniem portalu Meczyki na celowniku „Pasów” znalazł się pomocnik Bilal Brahimi, występujący obecnie na trzecim poziomie we Francji.
Od 2022 roku Brahimi występuje w SM Caen, ekipie, która ostatnio zaliczyła spadek z Ligue 2 na trzeci szczebel. Same rozgrywki w wykonaniu potencjalnego nowego nabytka Cracovii były jednak przyzwoite – zdołał strzelić sześć goli i zanotował sześć asyst, licząc zarówno mecze ligowe, jak i Pucharu Francji.
Brahimi to piłkarz bardzo uniwersalny – potrafi grać na „dziesiątce”, jako prawy pomocnik w ustawieniu 1-4-2-3-1 czy nawet jako jeden z napastników – jego klub grywał tak czasami, zwłaszcza w końcówce sezonu, gdy punkty były potrzebne jak tlen. Marokańczyk imponuje w statystyce odbiorów i przechwytów (trzy udane próby odbioru na mecz), dobrze też czuje się w grze jeden na jeden (około 50% wygranych pojedynków).
Co też imponuje, 25-latek bardzo często szuka strzału z dystansu, w sezonie 2024/25 strzelił dwa gole zza pola karnego, natomiast bardzo często próbował tak kończyć akcje. Do tego też jest niezłym egzekutorem jeśli chodzi o stałe fragmenty gry – potrafi przymierzyć z rzutu wolnego, w poprzednim sezonie strzelił jednego gola po strzale właśnie z rzutu wolnego.
Bilal Brahimi najczęściej operuje bliżej prawej strony, a więc możemy sobie już wizualizować jego współpracę na boku z Otarem Kakabadze czy Dominikiem Piłą. Dużym atutem pomocnika jest dominująca lewa noga i możliwość łamania akcji do środki i oddanie strzału na bramkę rywala.
Poniżej znajduje się jego heatmapa z poprzedniego sezonu:

źródło: Sofascore
Nowy nabytek „Pasów” może pochwalić się ponad 130 meczami na drugim szczeblu we Francji, a więc w lidze fizycznej, taktycznej, więc nie powinien mieć większych problemów pod kątem przystosowania się do warunków Ekstraklasy. Poza tym Brahimi od sezonu 2021/22 gra około 2000 minut w sezonie – tylko w rozgrywkach 2023/24 wybiegał trochę mniej, bo 1976 minut. Z kolei w rozgrywkach 2021/22 zagrał blisko 3000 minut, jeszcze w barwach USL Dunkerque.
Cracovia potrzebuje wzmocnień na „dziesiątce”
Cracovia zyskuje ciekawego, lewonożnego piłkarza, który powinien z marszu wejść do składu Luki Elsnera i który jest w rytmie meczowym (wystąpił w jednym meczu po spadku, jego ekipa rozbiła 3:0 Aubagne, Bilal Brahimi zagrał 90 minut).
Nie ma co ukrywać, że drużyna Luki Elsnera potrzebuje wzmocnień w środku z uwagi na kontuzje Ajdina Hasica. Wydaje się, że 25-latek powinien zastąpić Bośniaka, który ma wrócić dopiero w okolicach września/października.
Alarm w Cracovii. Hasić wypada na dwa miesiące
Warto też wspomnieć, że niebawem z Cracovią ma związać się Mateusz Klich, który po wielu latach zagranicznych wojaży wróci na stadion przy ulicy Kałuży. Zdaniem wcześniej przytoczonego źródła, oba transfery zostaną ogłoszone w najbliższych dniach.
„Pasy” aktualnie zajmują 6. miejsce w stawce. Podopieczni Luki Elsnera wygrali dwa pierwsze mecze (z Lechem Poznań i Bruk-Betem), potem zremisowali z Lechią Gdańsk, a w poprzedniej kolejce przegrali z Jagiellonią Białystok. Przed nimi domowe starcie z Widzewem Łódź, które już w piątek 15 sierpnia o godz. 20:30.
WIĘCEJ O POLSKIEJ PIŁCE: