
Fot. Puszcza Niepołomice
Mecz Puszczy Niepołomice z Radomiakiem Radom kończy się remisem 2:2. Pierwsza połowa? Do zapomnienia, jednak po przerwie zawodnicy obydwu klubów zadbali o emocje. Finalnie gola w samej końcówce wcisnęli podopieczni Tomasza Tułacza, którzy najpewniej do ostatniej kolejki będą bili się o utrzymanie.
W pierwszej połowie niewiele się działo. Do odnotowania jest z pewnością próba Abdoula Tapsoby, z którą poradził sobie Kewin Komar. Radomiak grał szybciej, potrafił kontrolować grę, szukać wolnych przestrzeni i często atakować na bramkę gospodarzy. Nie udało się jednak „Zielonym” trafić do siatki. Puszcza z kolei grała do przerwy dość defensywnie.
W drugiej odsłonie działo się bardzo dużo. Na 0:1 uderzył Kamil Pestka, na pierwszego gola musieliśmy jednak czekać aż do 69. minuty. Wówczas w polu karnym gospodarzy najgroźniejszy był obrońca Radomiaka, który wykończył podanie Rafała Wolskiego i dał swojej drużynie prowadzenie.
Radomiak był na fali. Joao Henriques wpuścił kilku ofensywnych graczy, celem większej kontroli i „dobicia” rywala. Na placu pojawili się Capita, a wcześniej na boisku zameldował się Renat Dadashov.
Odpowiedź Puszczy nadeszła w 85. minucie, kiedy to trafił zmiennik, Antoni Klimek. Były zawodnik RTS-u wyglądał bardzo dobrze, w końcówce był niebywale blisko, by trafić jeszcze jednego gola. Reakcja na bramkę wyrównującą przyszła jednak błyskawicznie – goście z Radomia trafili minutę po bramce Klimka i na 1:2 uderzył Michał Kaput.
Puszcza, podobnie jak przeciwko Rakowowi (1:1) ruszyła w samej końcówce i w doliczonym czasie gry trafił do siatki Macieja Kikolskiego stoper Puszczy, Roman Yakuba. Jak padł gol dla „Żubrów”? Oczywiście ze stałego fragmentu gry. Była to specjalność zakładu Tomasza Tułacza, bowiem gospodarze trafili po wrzucie z autu.
Jeszcze w końcówce było bardzo groźnie po fenomenalnej akcji wspomnianego już Klimka. Finalnie mecz zakończył się podziałem punktów, który z pewnością bardziej cieszy gospodarzy.
PUSZCZA NIEPOŁOMICE – RADOMIAK RADOM 2:2 (0:0)
85′ Klimek, 90+1′ Yakuba – 69′ Pestka, 86′ Kaput