
Fot. Zagłębie Lubin
Zagłębie Lubin jest w coraz gorszej sytuacji ligowej. W wyjazdowym meczu z Radomiakiem Radom ekipa trenera Leszka Ojrzyńskiego liczy na przełamanie, gdyż potrzebuje punktów jak tlenu. Przed meczem, dla klubowych mediów wypowiedział się piłkarz Zagłębia, Jakub Kolan.
Młody pomocnik ekipy z Lubina scharakteryzował najbliższego rywala: – Jest to wybiegana drużyna, która charakteryzuje się dużym zaangażowaniem i walką o każdy centymetr boiska. My jedziemy do Radomia z pozytywnym nastawieniem i po pełną pulę, bo wiemy, że Radomiak ma także słabsze strony, które chcemy wykorzystać i wygrać.
Zapytany o swoje odczucia w drużynie „Miedziowych”, odpowiedział: – Myślę, że szybko dopasowałem się drużyny, choć gra jest bardziej intensywna niż w II lidze i trzeba szybciej podejmować decyzje na boisku. Poza tym czuję się dobrze, wciąż pracuję, by moja pozycja w zespole rosła i a trener i koledzy mogli na mnie liczyć.
Henriques: Będziemy robić wszystko, żeby historię odwrócić i przełamać kolejną barierę w tym sezonie
– Myślę, że musimy dłużej utrzymywać się przy piłce i tworzyć więcej sytuacji do zdobycia bramek. Jeśli to się uda to możemy przywieźć z Radomia dobry wynik – podsumował Kolan.
Zagłębie Lubin znajduje się ostatnio w katastrofalnej formie. Ekipa trenera Ojrzyńskiego nie wygrała 6 kolejnych spotkań, notując w międzyczasie zaledwie jeden remis (z Koroną Kielce 1:1). Ostatnie zwycięstwo Zagłębia miało miejsce prawie dwa miesiące temu, kiedy to „Miedziowi” pokonali Puszczę Niepołomice w Krakowie 2:1. Dublet ustrzelił wtedy Dawid Kurminowski.
Początek meczu pomiędzy Radomiakiem a Zagłębiem o godzinie 14:45 na stadionie im. Braci Czachorów w Radomiu. Sędzią spotkania będzie Tomasz Kwiatkowski.