
Fot. Real Madryt
Real Madryt nie bez problemu ograł Celtę Vigo, w meczu 34. kolejki LaLiga padł wynik 3:2. Drużyna gości wyglądała bardzo dobrze, w pierwszej części kluczowe okazały się jednak indywidualności. Kapitalne bramki Ardy Gulera i Kyliana Mbappe dały „Królewskim” spory komfort. Po przerwie Turek stworzył Francuzowi szansę, której także nie zmarnował. Goście zdołali się podnieść, bramki strzelali Javier Rodriguez i Willot Swedberg. Real na tydzień przed El Clasico zbliżył się w tabeli do liderującej FC Barcelony na cztery oczka.
Życie po przewrocie – tak zbudowany był klimat na Bernabeu przed dzisiejszym meczem. Real przed tygodniem przegrał w finale Pucharu Króla z FC Barceloną, najbardziej bolesne dla kibiców „Los Blancos” były jednak zdarzenia pozaboiskowe.
W związku ze skandalicznym zachowaniem w końcówce dogrywki czerwone kartki obejrzali Lucas Vazquez, Antonio Rudiger i Jude Bellingham. Pauzował jednak tylko niemiecki stoper, który przeszedł w minionym tygodniu operację. Kara Hiszpana obowiązuje w Pucharze Króla, komisja ligi anulowała wykluczenie byłego gracza Borussi Dortmund. Obaj piłkarze zagrali dziś od początku.
Plama na białym materiale – jak zniszczono El Clasico?
Carlo Ancelotti mógł skorzystać także z Kyliana Mbappe, z powodów zdrowotnych niedostępny był Rodrygo. Nastroje w drużynie gości były odmienne, Claudio Giraldez wystawił do boju jedenastu Hiszpanów.
Aktywne zaranie
Real potrzebował zwycięstwa, by zbliżyć się w tabeli do liderującej FC Barcelony. Starania ku temu rozpoczęły się od pierwszej minuty, na lewej stronie Vinicius dograł do Ardy Gulera. Turek oddał efektowny strzał nożycami, nieczysto trafił jednak w piłkę.
Chwilę później groźnie zrobiło się pod drugą bramką, niecelnie strzelił Marcos Alonso. Celta grała bezkompleksowo, stworzyła sobie kolejną okazję. Kapitalnie bronił jednak Thibaut Courtois.
Mecz był bardzo żywy, oglądaliśmy wymianę ataków i groźnych uderzeń. Po kilkunastu minutach wyklarował się obraz pozycyjnych ataków Celty. Niespodziewanie to gospodarze musieli pracować w pressingu. Mieli rzecz jasna swoje momenty, przy piłce zamykali ekipę z Galicji na własnej połowie.
„Królewscy” poszukiwali otwierającego trafienia, groźne dośrodkowanie Vazqueza odbił Guaita. Wreszcie po krótko rozegranym rzucie rożnym na bramkę Celty huknął Guler. To była lewonożna wersja Federico Valverde, piłka wpadła w okienko bramki.
Kolejny cios
Ekipa Giraldeza wyglądała przyzwoicie, po strzale Borjy Iglesiasa i rykoszecie kosmiczną interwencją popisał się Courtois. Piłkę przejął Dani Ceballos, po kilkunastu sekundach piłka wpadła do bramki Celty. Bellingham zagrał do Mbappe, były gracz PSG uderzył zza pola karnego.
Goście mogli tylko rozłożyć ręce… obiecująca postawa została kompletnie zniweczona przez indywidualności Realu. Przed przerwą ostro faulował Bellingham, do szatni zawodnicy schodzili przy wyniku 2:0.
Druga część rozpoczęła się dla gospodarzy najlepiej, jak mogła. Obronę Celty rozmontował duet, który zdecydował o losach pierwszej połowy. Guler zagrał do Mbappe, Francuz wykorzystał sytuację sam na sam.
Goście ponownie dążyli do zdobycia gola, z lewej strony kilkukrotnie próbował Alfon Gonzalez. Real był jednak zdecydowanie bardziej konkretny. Współpraca „Królewskich” była bardzo imponująca, dwa strzały Bellinghama minęły bramkę Guaity. Hiszpan wyłapał także strzał Gulera.
Pobudka gości
Kilka minut później Yoel Lago powalił Kyliana Mbappe, uderzenie Francuza z rzutu wolnego trafiło w mur. Celta wreszcie dopięła swego, po ciekawie rozegranym rzucie rożnym piętą strzelał Pablo Duran. Z linii bramkowej piłkę wybił Vazquez, błyskawicznie dobił jednak Javi Rodriguez.
Trenerzy zgrali się we wprowadzeniu na boisko legend, ponad piętnaście minut gry otrzymali Luka Modric i Iago Aspas. Gwiazdor gości już w pierwszej akcji zaliczył niebywałą asystę, po jego podaniu kontaktowego gola strzelił Willot Swedberg. Dramatycznie zachował się Aurelien Tchouameni, który zupełnie zgubił krycie.
Na Bernabeu zrobiło się gorąco, po chwili niepewnie interweniował Courtois. Real opadł z sił, walka z drużyną Claudio Giraldeza była bardzo wymagająca. W końcówce skandaliczną decyzję podjął Jesus Gil Manzano, arbiter nie dostrzegł ewidentnego zagrania ręką w polu karnym Celty. Sędzia VAR także nie interweniował, gra była kontynuowana.
Goście dążyli do wyrównania, czujny był jednak Courtois. Real wyprowadzał groźne kontry, po jednej z nich fatalnie spudłował rezerwowy Brahim Diaz. Belgijski bramkarz wziął sprawy w swoje ręce, zagrał niesłychane podanie do Mbappe. Francuz przy strzale postawił na moc, wybił piłkę w kierunku stacji metra Nuevos Ministerios. Mecz zakończył się zwycięstwem Realu.
Zmniejszony dystans
Wynik pierwszej połowy zupełnie zakrył przebieg spotkania, gra Celty mogła się podobać. Ciężko postawić się indywidualnościom, które dziś były zdecydowanie po stronie Realu. Kolejny moment chwały zaliczył Guler. Turek dowodzi, że Ancelotti popełnił kardynalny błąd ograniczając jego minuty na przestrzeni bieżącego sezonu. Dziś nie można było go przypisać do pozycji – grał wszędzie. Wyczerpał jednak siły już po godzinie rywalizacji.
Inaczej wygląda sytuacja Rodrygo, sporo mówi się o odejściu Brazylijczyka z klubu. Dziś pauzował z powodu urazu. Wiele może zmienić jednak przyjście Xabiego Alonso, hiszpański trener z pewnością będzie miał pomysł na wykorzystanie wielu gwiazdorów.
Wczesna pora nie powstrzymała ofensywnych graczy Realu przed bardzo widowiskową grą. Mbappe ma w LaLiga już 24 trafienia, nieźle spisał się także Bellingham. W końcówce drużyna opadła z sił, Celta zaczęła przekładać akcje na bramki. Bellingham w ostatnich minutach wyglądał, jakby wtoczył na wzgórze ogromny głaz. To kolejny przytyk do sztabu szkoleniowego Realu.
Środek pola Realu przez większość meczu wyglądał tak dobrze, że wprowadzanie zmian przed El Clasico byłoby mało rozsądne. FC Barcelona zagra jeszcze we wtorek z Interem Mediolan, przebieg starcia San Siro z pewnością uwarunkuje pomysł Ancelottiego na najważniejszy mecz sezonu.
REAL MADRYT – CELTA VIGO 3:2 (2:0)
Guler 33’, Mbappe 39’, 48’ – Rodriguez 69’, Swedberg 76’
1 komentarz on “Nerwowa końcówka na Bernabeu! Real wygrywa z Celtą”