
Fot. FC Barcelona
Wydaje się, że pauza Roberta Lewandowskiego się przedłuża i Polaka nie zobaczymy w obydwu spotkaniach 1/2 finału Ligi Mistrzów z Interem. Kapitan Biało-Czerwonych ma być dopiero gotowy do gry 11 maja na spotkanie z Realem Madryt.
FC Barcelona idzie jak burza. Podopieczni Hansiego Flicka są w wyśmienitej formie, kilka dni temu podnieśli drugie trofeum w tym sezonie. Na stadionie w Sewilli wygrali z Realem Madryt 3:2 w finale Pucharu Króla. Na początku tego roku, również z ekipą „Królewskich”, zmierzyli się o Superpuchar i byli górą. Przed nimi dwa kolejne wyzwania – liga oraz Liga Mistrzów.
Początek drogi do potrójnej korony wykonany! FC Barcelona zdobywa Puchar Króla
Okazuje się, że w walce o finał tych ostatnich wymienionych rozgrywek nie pomoże Lewandowski. Zdaniem hiszpańskich mediów, Robert Lewandowski będzie musiał jeszcze poczekać około dwóch tygodni na powrót na boisko. Chce być w 100% gotów na El Clasico ligowe, informuje Javi Miguel.
Po meczu z Realem zespół z Katalonii czekają trzy konfrontacje ligowe – z Espanyolem, Villarrealem i Athletic Bilbao. Oczywiście także wchodzi w grę mecz finału Ligi Mistrzów ze zwycięzcą pary PSG – Arsenal, jeśli rzecz jasna zespół Flicka pokona w półfinale Inter.
Dotąd Lewandowski opuścił dwa mecze – z Mallorcą (1:0) w lidze oraz wspomniany z Realem Madryt w finale Pucharu Króla. W tym sezonie napastnik ma na koncie 40 goli i 3 ostatnie podania w 48 występach dla „Dumy Katalonii”.
WIĘCEJ O ZAGRANICZNEJ PIŁCE: