
Fot. Legia Warszawa / Jakub Wydra
Niedzielę z 32. kolejką Ekstraklasy kończymy ligowym klasykiem. Przy Łazienkowskiej Legia Warszawa zmierzy się z Lechem Poznań. Poznaliśmy oficjalne składy na dzisiejsze spotkanie.
Dla „Wojskowych” to pierwsze spotkanie po triumfie w Pucharze Polski, przed tygodniem na PGE Narodowym pokonali Pogoń Szczecin 4:3. Dziś po drugiej stronie Wisły mają okazję na piąte zwycięstwo z rzędu. Przyszłość Goncalo Feio nie jest znana, być może dzisiejsze spotkanie będzie kluczowe w kontekście prolongowania umowy. Trener „Wojskowych” postanowił zaskoczyć obsadą bramki, między słupkami stanie Vladan Kovacevic.
Szkoleniowiec Legii nie może postawić na Maxiego Oyedele, który pauzuje za kartki. W środku boiska zagra Rafał Augustyniak. Marc Gual usiądzie na ławce, jako napastnik wystąpi Ilja Szkurin.
Lech Poznań przyjechał do Warszawy z jednym celem – wykorzystać wpadkę Rakowa Częstochowa i awansować na pozycję. „Medaliki” przegrały wczoraj 1:2 z Jagiellonią Białystok, przed dzisiejszym meczem mają 2 oczka przewagi nad „Kolejorzem”. Niels Frederiksen mierzy się ze sporymi problemami kadrowymi. Trener nie może skorzystać z Radosława Murawskiego i Bartosza Salamona.
W środku obrony zagra Wojciech Mońka, wracający po kontuzji Alex Douglas usiądzie na ławce. W roli pomocnika zagra Dino Hotić, to pierwszy występ Bośniaka w wyjściowym składzie od października 2024 roku.
Mecz Legii z Lechem niezależnie od pozycji w tabeli budzi wielkie emocje, tym razem mamy jednak do czynienia z sytuacją, w której „Wojskowi” mogą zatrzymać największego rywala w drodze do mistrzowskiego tytułu. Rozjemcą dzisiejszego szlagieru będzie Wojciech Myć, pierwszy gwizdek w stolicy za około 60 minut.
Skład Legii Warszawa: Vladan Kovacevic – Paweł Wszołek, Jan Ziółkowski, Steve Kapuadi, Ruben Vinagre – Rafał Augustyniak, Jurgen Elitim, Claude Goncalves, Luquinhas, Ryoya Morishita – Ilja Szkurin.
Lech Poznań: Bartosz Mrozek – Joel Pereira, Wojciech Mońka, Antonio Milić, Michał Gurgul – Antoni Kozubal, Afonso Sousa, Dino Hotić – Ali Golizadeh, Daniel Hakans, Mikael Ishak.