Piotr Rzepecki 
Fot. Krystyna Pączkowska / slaskwroclaw.pl
W ciągu najbliższych dni pojawi się komunikat w sprawie przedłużenia umowy Śląska Wrocław z Ante Simudzną, informuje dziennikarz, Marcin Torz. Cały czas waży się przyszłość trenera WKS-u, którego kontrakt z ekipą z Wrocławia obowiązuje tylko do czerwca tego roku.
Simundza objął Śląsk na początku rundy rewanżowej. Jego drużyna punktowała bardzo przyzwoicie – biorąc pod uwagę wyniki tylko na wiosnę Śląsk Wrocław zająłby w tabeli 12. miejsce, to lepszy wynik od Cracovii, Górnika Zabrze czy Widzewa Łódź.
Nie wiadomo jednak czy Simundza zostanie. Słoweniec od dłuższego czasu mówił, że decyzję w sprawie przyszłości podejmie wraz z końcem sezonu. Kibice chcieliby pewnie by został, drużyna i tak przejdzie gruntowną zmianę kadrową. Z Rakowem Częstochowa łączony jest Mateusz Żukowski, z kolei do Pogoni Szczecin ma odejść Jose Pozo.
Dobrze by było więc, gdyby choć trener pozostał, który sprawił dobre wrażenie, ale podjął się piekielnie trudnej misji ratowania Ekstraklasy. Finalnie zakończonej niepowodzeniem.
53-latek prowadził Śląsk Wrocław w 16 spotkaniach. Jego zespół zajął 17. miejsce na koniec sezonu, do utrzymania zabrakło sześciu punktów.
WIĘCEJ O EKSTRAKLASIE:
Michał Grzęda 
