
Fot. Widzew Łódź / Martyna Kowalska
Oficjalnie: Zakończyła się przygoda Szymona Czyża w Rakowie Częstochowa. Ofensywny pomocnik został nowym piłkarzem Widzewa Łódź. Piłkarz związał się półtorarocznym kontraktem z opcją przedłużenia o dwanaście miesięcy.
Czyż ma za sobą występy w Warcie Poznań, Górniku Zabrze, Rakowie Częstochowa czy… w Lazio. To właśnie w ekipie ze stolicy Włoch zagrał w Lidze Mistrzów, miało to miejsce jesienią 2020 roku przeciwko Club Brugge. W każdym razie był to jego jedyny występ w pierwszym zespole Lazio, grał regularnie w juniorskich drużynach. Latem 2021 roku wrócił do Polski, związał się z Wartą.
Następnie przeniósł się do Rakowa, z którego został wypożyczony do Górnika Zabrze. Pod skrzydłami Jana Urbana się rozwijał, grał solidnie, jednak na początku maja 2024 roku przeciwko Cracovii (0:5) doznał poważnej kontuzji, która odebrała mu końcówkę sezonu i nie został wykupiony przez Górnik. Wrócił do Rakowa i walczył o miejsce w składzie.
W tym sezonie jednak ani razu nie oglądaliśmy go na boisku i w poszukiwaniu minut postanowił zmienić pracodawcę. Od tej wiosny będzie bronił barw Widzewa, klubu, który dziś rozstał się z Danielem Myśliwicem.
Daniel Myśliwiec i Widzew Łódź. Rozwód był najlepszym rozwiązaniem
Okazję dla debiutu Czyż będzie miał w najbliższy piątek przeciwko Radomiakowi Radom. RTS zajmuje obecnie 12. miejsce w tabeli. Nad strefą spadkową zespół z Łodzi ma cztery punkty przewagi.
– Jestem środkowym pomocnikiem. Lubię grać w ataku, lubię grać w obronie, więc moja pozycja to boiskowa ósemka. Teraz jestem zdrowy, więc mam nadzieję, że zobaczycie mnie w formie i będziecie mogli liczyć na dużo sytuacji z moim udziałem. Chcę dobrze wejść w zespół, poznać się z zawodnikami oraz trenerami i pokazać, że zasługuję na grę w Widzewie – powiedział świeżo upieczony piłkarz łódzkiego zespołu.