
Fot. Korona Kielce
Bardzo ciekawie wyglądają ruchy Korony Kielce podczas obecnego okienka transferowego. Drużyna Jacka Zielińskiego straciła co prawda kilku liderów, jednak warto też docenić graczy, którzy przyszli. Co więcej – wkrótce szeregi Korony ma zasilić jeszcze jeden, bardzo ciekawy piłkarz.
Zacznijmy od zawodników, którzy odeszli tego lata z Kielc. Od dłuższego czasu mówiło się o transferze wychodzącym Mariusza Fornalczyka i finalnie reprezentant młodzieżówki za 1,5 mln euro zasilił szeregi Widzewa Łódź. O byłego gracza Pogoni pytał także Lech, natomiast jak wiadomo nieoficjalnie, Fornalczykowi zależało na tym, by iść do klubu, w którym będzie wiodącą postacią. Zupełnie inaczej wyglądałoby to w drużynie mistrza Polski, gdzie rywalizacja jest zdecydowanie większa.
Koronę opuścił także Miłosz Trojak, który trafił do koreańskiego Ulsan HD, z którym pojechał na Klubowe Mistrzostwa Świata, na których zagrał w trzech spotkaniach – niestety jego klub wszystkie mecze przegrał.
Z drużyną Jacka Zielińskiego rozstał się także Adrian Dalmau czy Dominick Zator – obu będziemy oglądać na boiskach Ekstraklasy w przyszłym sezonie. Dalmau trafił do Piasta Gliwice, z kolei urodzony w Kanadzie Zator zasilił szeregi beniaminka, Arki Gdynia. Z klubu wybył także Shuma Nagamatsu (Ruch Chorzów) oraz inni gracze, którzy nie znaleźli jeszcze nowego pracodawcy: Yoav Hofmayster, Pedro Nuno, Marcus Godinho, Jewgenij Szykawka i Jakub Konstantyn.
Adrian Dalmau: Koronę stać na wyższe cele, niż grę o utrzymanie [WYWIAD]
Kto do Korony jednak trafił? Przede wszystkim warto wymienić nazwiska dwóch Bułgarów – Władimira Nikolova oraz Wiktora Popova. Obaj mają ciekawe CV i wydaje się, że powinni być wartością dodaną do drużyny trenera Zielińskiego. Ten pierwszy jest napastnikiem, w Slavii Sofa w poprzednim sezonie strzelił 10 bramek, dorzucił do tego 8 asyst. Popov z kolei jest prawym obrońcą, w poprzednich rozgrywkach zagrał aż 39 meczów, strzelił 2 bramki, zapisał 6 ostatnich podań. Bronił barw Cherno More, trzeciego zespołu bułgarskiej ekstraklasy w minionym sezonie.
Do Kielc trafił również stoper, Jakub Budnicki. W poprzednim sezonie wyróżniał się na boiskach pierwszej ligi, broniąc barw GKS-u Tychy. Mówiło się o sporym zainteresowaniu jego osobą, ale finalnie 23-latek wybrał grę dla Korony.
Kto jeszcze może trafić do Korony? Zdaniem Meczyków niebawem dojdzie do bardzo ciekawego transferu – szeregi Korony ma zasilić Tamar Svetlin. To gracz, który w barwach NK Celje grał nie tylko w słoweńskiej lidze, ale i w europejskich pucharach – ze swoim zespołem, którego był podstawowym piłkarzem, dotarł aż do 1/4 finału LKE, a więc wyrównał wynik Jagiellonii czy Legii.
O Svetlina, jak podaje przytoczone źródło, walczył także Raków Częstochowa, ale działacze Korony byli konkretniejsi i wkrótce 23-latek dołączy do drużyny z Kielc. Nieoficjalnie Korona wyłoży za niego, licząc z bonusami, około 1 mln euro. Mówimy więc o bardzo mocnym ruchu drużyny, która jednak nie znajduje się w czołówce Ekstraklasy.
Fakt, że do Korony wkrótce trafi taki zawodnik pokazuje, w jakim kierunku idzie Ekstraklasa. Kluby z naszej ligi nie boją się – i przede wszystkim mogą – płacić takie kwoty. Nasza liga kusi, to dobre miejsce do gry i rozwoju, a pucharowicze nie zawstydzają nas w europejskich rozgrywkach.
Drużyna Jacka Zielińskiego w poprzednim sezonie zajęła 11. miejsce. Z łatwością się utrzymała, choć warto pamiętać, że zimą nie było wesoło – na koniec rundy jesiennej kielczanie bowiem plasowali się w strefie spadkowej.
WIĘCEJ O TRANSFERACH: