
Fot. Piast Gliwice
Zaczynamy 29. kolejkę, w pierwszym meczu zagrają Piast Gliwice z Korona Kielce. Piast aktualnie zajmuje 10. pozycję i jest o jedną lokatę wyżej od Korony. Oba zespoły nie mają już szans na eliminacje do europejskich pucharów, są też w zasadzie pewni utrzymania. Pomimo to Aleksandar Vukovic i Jacek Zieliński nie umniejszają randze tego spotkania.
Zacznijmy od trenera gospodarzy. Dla Aleksandara Vukovica będzie to szczególne starcie, ponieważ w przeszłości jeszcze jako piłkarz zaliczył dość długi epizod w Koronie. Był to też ostatni klub w karierze piłkarskiej aktualnego szkoleniowca Piasta. Na pytanie, czy dalej czuje sentyment odpowiedział:
– Zdecydowanie. Korona jest klubem w którym spędziłem pięć lat. Mam bardzo dobre wspomnienia z tego okresu. To jest fakt, ale nie ma to nic do sobotniego meczu. Interesuje mnie tylko zwycięstwo – powiedział szkoleniowiec.
Trener zespołu z Gliwic mówił też o tym, że dzisiejsze spotkanie będzie inne, niż te z Pogonią Szczecin (2:1), czy Jagiellonią Białystok (1:1), natomiast nie będzie ono prostsze. Sam porównał dwóch piłkarzy złocisto-czerwonych do innych dwóch piłkarzy z Pogoni.
– Na pewno będzie to inny mecz. Korona jest drużyną inaczej grającą i jednocześnie jedną z najlepiej punktującą w tym roku. Nie jest to przypadek. Mają dobrą organizację gry w obronie i dużo jakości z przodu. Fornalczyk czy Dalmau to są tak samo groźni zawodnicy jak Grosicki czy Koulouris w Pogoni. Skala trudności nie będzie mniejsza niż w meczu z Pogonią – mówił Serb.
Zieliński zapowiada: Szykuje się bitwa o utrzymanie
Jacek Zieliński pomimo bezpiecznej pozycji, mówi o tym, że sytuacja z awansem wciąż nie jest w 100% pewna, a do tego meczu podchodzą tak samo, jak wcześniejszych spotkań. – Dla nas każdy mecz wiosną wiele waży. Tu nie ma pojedynków łatwych i spokojnych. Nasza sytuacja w tabeli jest w miarę spokojna. Ponadto widać, co się dzieje w dole, Śląsk punktuje i będzie bitwa o utrzymanie. Jedziemy z chęcią i ambicjami walki o kolejne trzy punkty. Tego podejścia nie zmieniamy – mówił Jacek Zieliński.
Trener mówił też pokrótce o tym jak solidnym zespołem jest Piast i poprzeczka będzie zawieszona wysoko.
– Mieliśmy już analizę Piasta. To bardzo solidny zespół, w którym jest grupa solidnie grających zawodników. W rywalizacji z ekipami z czuba tabeli ten zespół pokazał, że umie grać w piłkę. Poprzeczka będzie wysoko zawieszona i zobaczymy jak to będzie – stwierdził szkoleniowiec.
A jak wygląda sytuacja zdrowotna w zespole? W ostatnim meczu z Widzewem Łódź (2:1) kontuzji doznał Shuma Nagamatsu. Oprócz Japończyka niedostępni będą Marcel Pięczek i Yoav Hofmeister. Z powodu uzbieranych ośmiu żółtych kartek nie dostępny do dyspozycji trenera będzie też kapitan, Miłosz Trojak.
WIĘCEJ O POLSKIEJ PIŁCE: