
Fot. Legia Warszawa
Dwóch piłkarzy Legii Warszawa nie znalazło się w kadrze na zagraniczny obóz i niemalże pewne jest ich odejście tej zimy. Chodzi o Marco Burcha i Jurgena Celhakę, którzy prowadzą rozmowy kontraktowe z przyszłymi pracodawcami, poinformował klub w komunikacie.
Z pewnością runda wiosenna będzie dla Legii trudna i wymagająca. Stołeczni muszą nadgonić i skrócić dystans do czołówki. Lech, który otwiera ligową tabelę, ma sześć punktów przewagi nad zespołem Goncalo Feio. Na drugiej lokacie jest Raków z czterema oczkami przewagi, a podium uzupełnia Jagiellonią, która uzbierała trzy punkty więcej od warszawiaków.
Pierwszy konsul. Czy Goncalo Feio ma w Legii władzę absolutną?
Legia, podobnie jak Jagiellonia, gra w fazie pucharowej Ligi Konferencji. Na etapie 1/8 finału zagra z wygranym pary TSC-Jagiellonia / Molde-Shamrock Rovers. Będziemy się przyglądać, jak sobie poradzi zarówno w europejskich pucharach, w Ekstraklasie, jak i w Pucharze Polski, gdzie w ćwierćfinale zmierzy się z Jagiellonią.
Transfery Legii Warszawa. Dwóch zawodników opuści Łazienkowską
W świetle intensywnej wiosny i walki o najwyższe cele, w Legii muszą postarać się o jakościowe wzmocnienia. Tej zimy nie ogłoszono jeszcze żadnego transferu przychodzącego, jednak wiemy, że dwóch graczy Legię opuści. Chodzi o Marca Burcha i Jurgena Celhakę, którzy nie polecieli do Hiszpanii na obóz z drużyną. – Marco Burch i Jurgen Celhaka będą kontynuować przygotowania w Legia Training Center ze względu na trwające obecnie rozmowy transferowe – czytamy w komunikacie klubu.
Mówi się też o tym, że na radarach kilku zagranicznych klubów jest Jan Ziółkowski. Zdaniem Meczyków zainteresowanie wykazują kluby z Anglii i Włoch, mowa o Hull City i Cremonese.
Z Legii wypychany był także Jean-Pierre Nsame, który był zaproponowany Radomiakowi, który stracił Leonardo Rochę, który wkrótce zamieni „Zielonych” na Raków. Nsame jednak do Radomiaka nie trafi, w grze było ponoć półroczne wypożyczenie. Radomiak jednak w ogóle nie był zainteresowany tym graczem.
***
Wkrótce się dowiemy, jakie będą następne kroki Burcha i Celhaki i kto na Łazienkowską trafi tej zimy. Bezsprzecznie Legia potrzebuje wzmocnień, zwłaszcza na pozycji napastnika. Uważam, że brakuje także jakościowego skrzydłowego, który byłby alternatywą dla Kacpra Chodyny czy Pawła Wszołka.
Pierwszym meczem Legii Warszawa w Ekstraklasie w 2025 roku będzie domowa konfrontacja z Koroną Kielce 2 lutego.