
Fot. Zagłębie Lubin
Zagłębie pokonuje Widzew 2:1 po dwóch pięknych golach Tomasza Pieńko i Igora Orlikowskiego, tym samym gwarantując sobie utrzymanie w lidze. Widzew wraca do Łodzi z niczym, a honorowego gola dla łodzian trafia Mateusz Żyro.
Gospodarze, którzy trzech punktów potrzebowali jak tlenu, nie mieli zamiaru dać swobodnie grać Widzewowi. Od samego początku spotkania Zagłębie kontrolowało grę przeprowadzając kolejne akcje, jednocześnie zatrzymując wszystkie kontry gości.
Dobra postawa podopiecznych Leszka Ojrzyńskiego przełożyła się na pierwszą zdobycz bramkową już w 27. minucie. Po świetnej wrzutce Marcela Reguły pięknym strzałem z powietrza popisał się Tomasz Pieńko. Źle ustawiony bramkarz gości nie zdołał sięgnąć piłki, która po rykoszecie od poprzeczki wpadła do bramki.
Radość „Miedziowych” nie trwała jednak długo. Zaledwie pięć minut po objęciu prowadzenia, Zagłębie musiało wyciągać piłkę z własnej siatki. Wyrównujące trafienie Widzew zdobył dzięki świetnemu strzałowi głową Mateusza Żyro po dośrodkowaniu Lubomira Tupty z rzutu rożnego.
Stracony gol ewidentnie jedynie rozzłościł walczących o wszystko w tym meczu gospodarzy. Ekipa z Lubina niemal natychmiast ruszyła z kolejnymi groźnymi atakami na bramkę rywali. Desperacko broniący się Widzew by oddalić zagrożenie zmuszony był wybijać piłki poza boisko. Po kolejnym takim wybiciu w 43. minucie Zagłębie zyskało rzut rożny. Wrzucona przez Kajetana Szmyta na dalszy słupek piłka znalazła Igora Orlikowskiego, który głową wbił ją do bramki.
W drugiej połowie role na boisku się odwróciły. Goniący wynik Widzew przez większość czasu kontrolował grę, a Zagłębie zeszło w głąb własnej połowy i postanowiło bronić korzystnego wyniku. Z optycznej przewagi podopiecznych Zeljko Spicia niewiele jednak wynikało. Ustawieni nisko gospodarze bronili dostępu do swojej bramki z pełnym poświęceniem.
Pełne skupienie się na obronie dało efekt i do końca meczu Widzew nie zdołał już zdobyć bramki. Zagłębie zdobywa trzy punkty dzięki, którym ostatecznie utrzymuje się w Ekstraklasie. Kolejny mecz „Miedziowym” przyjdzie zagrać w Lublinie z Motorem, Widzew zaś podejmie Legię w hicie nadchodzącej kolejki.
ZAGŁĘBIE LUBIN – WIDZEW ŁÓDŹ 2:1 (2:1)
Pieńko 27′, Orlikowski 43′ – Żyro 32′