
Fot. Lechia Gdańsk
W pierwszym sobotnim meczu 33. kolejki Ekstraklasy odwiedzimy Stadion Miejski im. Floriana Krygiera, na którym Pogoń Szczecin podejmie Lechię Gdańsk. Na konferencji przedmeczowej John Carver odpowiedział na pytania związane z dzisiejszym spotkaniem.
– Chciałbym zacząć od tego, jak wspaniałą rzecz osiągnęliśmy. Kiedy tutaj przyjechałem w grudniu, życzyłem sobie tego, aby w ostatnim meczu mieć jeszcze kontrolę nad tym, aby się utrzymać w lidze. Zrobiliśmy to dwie kolejki przed końcem i to jest wspaniałe. Chcę podziękować wszystkim, którzy pracują poza sceną i tymi, których nie zawsze widzimy. Zacznę od ludzi w biurach, którzy zawsze dbali o jak najlepsze warunki dla nas. Zwłaszcza w tych trudnych okolicznościach – zaczął trener beniaminka.
– Chcę podziękować sztabowi, bo bez nich ta praca byłaby trudniejsza. Mamy bardzo mały sztab, ale zawsze dają z siebie wszystko i zawsze dawali wszystko dla tego klubu. Podziękowania dla Kevina Blackwella, który jest ważną częścią sukcesów tego klubu. Dziękuję także Paolo Urferowi i Kubie Chodorowskimu. Szczególne podziękowania także dla kibiców, którzy wspierali nas na wyjazdach i u nas w Gdańsku. Będziemy im chcieli podziękować na ostatnim meczu. Chciałbym podziękować również piłkarzom – mamy najmłodszy skład i ten proces był czymś niesamowitym. Na bazie tego czego tutaj doświadczyli będą czerpali profity. Była to praca zespołowa. Wspaniale jest tu siedzieć z innym rodzajem presji. Powiedziałem już piłkarzom, że chcę zrobić wszystko, aby dobrze ten sezon zakończyć. To nie jest żadne pożegnanie. Po prostu chciałem skorzystać z okazji tej konferencji i podziękować wszystkim – kontynuował.
Lechia z licencją na nowy sezon Ekstraklasy! Klub z Gdańska ukarany pięcioma punktami
Na pytanie dotyczące meczu Puszczy ze Stalą trener odpowiedział: – Byłem na spacerze. I to były najdłuższe dwie godziny w moim życiu. Kilka razy się zatrzymałem na zdjęcia z kibicami, chcieli mi zdradzić wynik mecze ale prosiłem, żeby tego nie robili. Patrząc na ich entuzjazm domyślałem się jaki jest wynik. Dopiero pod koniec meczu zadzwonił do mnie Maciek (analityk -. red) i powiedział mi, że się utrzymaliśmy.
– To jest zdecydowanie inny rodzaj presji. Jedziemy tam, aby zdobyć trzy punkty. To szacunek dla ligi, że wyjdziemy swoim najsilniejszym składem. To też respekt dla pozostałych drużyn – kontynuował Carver. – To jak rosła nasza pewność siebie i to jak rozwijaliśmy się jako zespół, to była najważniejsza rzecz. Mieliśmy też oczywiście swoje trudne momenty. Klub miał problemy. Jedność jaką pokazaliśmy jest naszą ogromną siłą – zaznaczył.
Lechia Gdańsk zajmuje obecnie 14. miejsce w tabeli z dorobkiem 36 punktów, Pogoń Szczecin zaś z 56 „oczkami” plasuje się na czwartej pozycji. Sędzią dzisiejszego spotkania będzie Patryk Gryckiewicz, a pierwszy gwizdek usłyszymy już o godzinie 14:45.
WIĘCEJ O EKSTRAKLASIE: