
Fot. Łączy Nas Piłka
Na dniach najpewniej poznamy nazwisko nowego selekcjonera reprezentacji Polski. Cezary Kulesza w rozmowie z WP Sportowe Fakty zdradza, że rozmawiał z jednym z kandydatów i teraz piłka jest po jego stronie.
Chodzi o Macieja Skorżę, który od pewnego czasu jest sondowany przez PZPN. Łukasz Wachowski nawet zdradził, że były opiekun Lecha Poznań jest „jedynką” na liście życzeń federacji. O rozmowach ze Skorżą powiedział Kulesza: – Rozmawialiśmy z trenerem Skorżą. Były to już zaawansowane i konkretne rozmowy. Czekamy na informację zwrotną ze strony trenera. Jesteśmy jednak świadomi, że drużyna prowadzona przez Macieja Skorżę rozgrywa w sobotę swój mecz, dlatego nie naciskamy tylko spokojnie czekamy na kolejną rozmowę – mówił Kulesza w rozmowie z portalem WP Sportowe Fakty.
Giełda nazwisk rozpoczęła się wraz z dymisją Michała Probierza, który po porażce w Helsinkach z Finlandią 1:2, ale przede wszystkim po rozwaleniu atmosfery w kadrze i aferze „opaskowej”, zwolnił stanowisko. Kto go zastąpi? Kulesza wskazuje, że należy przede wszystkim brać pod uwagę Polaków.
– Selekcjoner musi wyzwolić u piłkarzy charakter, żeby pojawiła się walka o każdy centymetr boiska. Można mieć słabsze umiejętności, ale zaangażowaniem, dobrą organizacją i wolą walki można wiele zdziałać – mówił szef związku.
Wśród nazwisk, o których się mówi przebija się postać Jana Urbana, Jacka Magiery, Jerzego Brzęczka, Adama Nawałki czy właśnie Macieja Skorży. Wydaje się, że obecny trener japońskiej Urawy jest najbliższej do selekcjonerskiego stołka.
W przypadku byłego trenera Lecha Poznań, kluczowe będzie rozwiązanie kontraktu z Urawą. Obecnie 53-latek przebywa wraz ze swoim klubem na Klubowych Mistrzostwach Świata w Stanach Zjednoczonych. W pierwszym meczu jego klub poległ z River Plate 1:3, z kolei przed Urawą rywalizacja z Interem oraz meksykańskim Monterrey.
WIĘCEJ O REPREZENTACJI: