Legia Warszawa dziś mierzy się z Omonią Nikozja w ramach 4. kolejki fazy ligowej Ligi Konferencji. O zbliżającej konfrontacji wypowiedzieli się Goncalo Feio oraz obrońca Legii, Radovan Pankov.
– Wszyscy razem atakujemy i bronimy. Dla mnie osobiście, nieco łatwiej gra się w europejskich pucharach. Ekstraklasa jest bardziej wymagająca pod kątem fizycznym, co tydzień mierzymy się z innymi zespołami – powiedział Pankov.
Najpewniej to na Serba postawi Goncalo Feio. Popularny „Rasha” jest jednym z kluczowych zawodników stołecznego klubu. Od kiedy trener Feio zmienił ustawienie z trójki stoperów na czwórkę obrońców i postawił na duet stoperów Radovan Pankov – Steve Kapuadi, Legia przegrała ledwie raz w ostatnich jedenastu meczach – przeciwko Lechowi Poznań 2:5.
– Nie chciałbym mówić za resztę zespołu. Wiemy, że dla naszych kibiców polska liga i mistrzostwo są najważniejsze. Jutro ponownie chcemy triumfować i zachować czyste konto. Mamy dobrych napastników, którzy są w stanie tworzyć sytuacje – dodał defensor Legii.
Goncalo Feio: Moje marzenia sięgają trochę więcej niż tylko kilku zwycięstw w fazie ligowej Ligi Konferencji
– Skupiam się na teraźniejszości. Tylko ona może spowodować, że przyszłość będzie lepsza. W życiu ciągle jesteśmy poddawani próbom – mówił z kolei Goncalo Feio. – Chcemy kontynuować zwycięską passę. Moje marzenia sięgają trochę więcej niż tylko kilku zwycięstw w fazie ligowej Ligi Konferencji, bo jestem ambitnym człowiekiem. Skupiam się na meczu i chciałbym jeszcze bardziej poprawić tę statystykę.
Trener Legii chwalił ekipę z Cypru. Mówił, że Omonia jest szczególnie mocna na własnym terenie.
– Omonia to drużyna utalentowana, zaawansowana technicznie. Nie zgodzę się, że ten klub gorzej broni bez piłki. Widać tam rękę trenera i to, jak ten zespół chce bronić. Z różnymi przeciwnikami Omonia potrafi inaczej się ustawić. Potrafią mocniej atakować indywidualnie, zmieniając strukturę na rzecz rywala. Na własnym stadionie Omonia jest bardzo mocna. Na dziesięć spotkań wygrała osiem. Dla nas ważna jest znajomość przeciwnika, ale najważniejsi jesteśmy my i to, jak chcemy zagrać – zakończył.
Pierwszy gwizdek spotkania Omonii Nikozja z Legią Warszawa dziś o godz. 21:00.
Fot. Mateusz Kostrzewa / Legia.com