
Fot. Mateusz Kostrzewa / Legia.com
Legia Warszawa zmierzy się dziś w meczu 5. kolejki fazy ligowej Ligi Konferencji ze szwajcarskim Lugano. Stołeczny klub będzie faworytem tego starcia, choć nie można deprecjonować zespołu ze Szwajcarii. Co trzeba wiedzieć o dzisiejszym rywalu legionistów? Zapraszam do tekstu.
Zespół trenera Goncalo Feio ma szansę zostać pierwszą drużyną, która nie straci ani jednego gola w całej fazie ligowej Ligi Konferencji. Obecnie, Legia to jedyna drużyna, która nie straciła ani jednej bramki w europejskich rozgrywkach w tym sezonie. Doniedawna wszystkie mecze na zero z tyłu zagrał Inter, który mierzy się w rozgrywkach Ligi Mistrzów, ale zespół Piotra Zielińskiego we wtorek przegrał z Bayerem Leverkusen 0:1
Czy stołeczni przejdą suchą stopą i zapiszą sześć czystych kont w całej fazie ligowej? Wkrótce się okaże – pierwsza przeszkoda to Lugano, tydzień później legioniści zagrają ze szwedzkim Djurgaden.
– Robi to na nas wrażenie, że jesteśmy jedyną drużyną w pucharach, która nie straciła bramki – nie ukrywał Kacper Chodyna. Pomocnik Legii najpewniej zacznie mecz z Lugano w pierwszym składzie.
Mecz będzie szczególny także z innego powodu. Zostanie on rozegrany ku pamięci Lucjana Brychczego, legendarnego piłkarza i trenera Legii, który zmarł 2 grudnia. Legendarny trener i piłkarz pozostawił po sobie ogromne dziedzictwo. Czwartkowe spotkanie jest także hołdem dla jego wkładu w rozwój klubu ze stolicy.
14 minut i po robocie. Legia wysoko wygrywa w Lubinie
Z pewnością budująca jest seria Legii. Od końca września zespół Goncalo Feio przegrał ledwie raz, kapitalnie łącząc rozgrywki ligowe, Pucharu Polski oraz europejskich pucharów. Z kolei od przegranego spotkania z Lechem Poznań (2:5), Legia rozegrała pięć meczów, cztery zakończyły się wygraną „Wojskowych”:
– 3:2 z Cracovią (Ekstraklasa),
– 3:0 z Omonią (Liga Konferencji),
– 2:2 ze Stalą Mielec (Ekstraklasa),
– 3:0 z ŁKS-em (Puchar Polski),
– 3:0 z Zagłębiem Lubin (Ekstraklasa).
Problemy kadrowe Legii. Dwóch piłkarzy wypada do końca roku
Kto może zagrać w wyjściowej jedenastce Legii? Z pewnością nie zobaczymy dwóch kluczowych piłkarzy, których zabraknie z uwagi na urazy. Mowa o Rubenie Vinagre, którego nie było już w poprzednim spotkaniu z Zagłębiem. Przeciwko Lugano nie zagra także Rafał Augustyniak. Obaj będą do dyspozycji portugalskiego szkoleniowca dopiero po nowym roku.
– Z dobrych wiadomości, Jurgen Elitim jest w pełnym treningu. Teraz tylko kwestia objętości, ale na okres przygotowawczy będzie już w pełni sił. Maxi Oyedele też już wyszedł na boisko, Kacper Tobiasz również i już chwyta, więc na okres przygotowawczy – wszystko na to wskazuje – cała kadra będzie dostępna – przekonywał Feio na konferencji prasowej.

Kim jest rywal Legii?
Lugano w minionym sezonie zajęło drugie miejsce w rodzimej lidze, czym zapewniło sobie grę w eliminacjach Ligi Mistrzów. Marzenia o Champions League rywale Legii musieli jednak odłożyć do kolejnego sezonu, bowiem z eliminacji tych rozgrywek odpadli już w 2. rundzie, przegrywając z Fenerbahce.
Ekipa ze Szwajcarii „spadła” więc do ścieżki eliminacyjnej Ligi Europy i po pokonaniu w 3. rundzie Partizanu trafiła na kolejny klub z Turcji, tym razem Besiktas. I znów się nie udało! Co za tym idzie, Lugano trafiło do fazy ligowej LKE. Tam zespół trenera Mattii Croci-Tortiego radzi sobie przyzwoicie. Na koncie wicemistrz szwajcarskiej ekstraklasy ma trzy zwycięstwa i jedną porażkę – z TSC Backą Topola, a więc z niedawnym rywalem Legii, z którym to „Wojskowi” dość łatwo się rozprawili i wygrali 3:0.
W teorii mecz może być wyrównany, ale nie ma co ukrywać – Legia będzie faworytem. Z uwagi na rolę gospodarza, ale i rewelacyjny bilans dotychczasowych spotkań w Lidze Konferencji. Miejmy nadzieję, że trzeci zespół poprzedniej kampanii Ekstraklasy nie zawiedzie i dopisze cenną wygraną, a tym samym „zarobi” dla Polski ważne punkty rankingowe UEFA.
Pierwszy gwizdek hiszpańskiego sędziego Juan Martuneza Munuera w czwartek o godz. 18:45. Obecnie Legia znajduje się na drugim miejscu w tabeli fazy ligowej LKE, tuż za plecami Chelsea. „Wojskowi” są pewni gry w 1/8 finału.
legia – lugano, obstawiam 2-1