
Fot. Legia Warszawa / Mateusz Kostrzewa
Po miesiącach negocjacji i medialnych spekulacji jesteśmy już pewni. Paweł Wszołek przedłużył kontrakt z Legią Warszawa. Nowa umowa obowiązuje do czerwca 2027 roku z opcją przedłużenia o dwanaście miesięcy.
Symbol Legii
Mimo tego, że pierwsze lata swojej kariery spędził u lokalnego rywala legionistów – Polonii, to i tak o Pawle Wszołku można już mówić jako o pewnym symbolu Legii. Barwy “Wojskowych” reprezentuje – z półroczną przerwą na grę w Unionie Berlin – od 2019 roku. W stołecznym klubie do tej pory wystąpił w aż 191 meczach, w których zanotował 35 bramek oraz 47 asyst. Z Legią został dwukrotnym mistrzem Polski, sięgnął także po Puchar i Superpuchar Polski.
Miłe zaskoczenie
Pierwsze informacje o próbie przedłużenia umowy z 14-krotnym reprezentantem Polski pojawiały się już pod koniec listopada 2024 roku. Sam piłkarz w rozmowie z Pawłem Gołaszewskim z “Piłki Nożnej” zapewniał, że zainteresowany nową umową jest on, jak i sam klub: – Na razie nie myślę o tym za dużo. Odbyłem wstępną rozmowę z dyrektorem, ale jeszcze nie rozmawialiśmy o konkretach. Mamy jeszcze kilka miesięcy. Dla mnie najważniejsze teraz są mecze, które nas czekają w najbliższych tygodniach. Myślę, że obie strony są zainteresowane dalszą współpracą.
Temat powrócił podczas zimowego obozu przygotowawczego, kiedy to 32-letni pomocnik w rozmowie z portalem legionisci.com przyznał, że żadnych konkretów dalej nie ma: – Kontrakt? Nie za bardzo chce o tym mówić. Mam sporo zapytań. Nie chcę z decyzją czekać do marca czy kwietnia. Każdy jest świadomy tej sytuacji. Co będzie? Czas pokaże. Daję Legii pierwszeństwo w rozmowach, ale czas ucieka z każdym dniem.
Te słowa zaniepokoiły kibiców “Wojskowych”, którzy po raz kolejny nie kryli swojego niezadowolenia ze sposobu, w jakim warszawski klub jest zażądany. Na szczęście w tym przypadku nie musieli oni długo czekać, żeby zarząd zaczął działać. 1 lutego bowiem Legia oficjalnie poinformowała o przedłużeniu umowy z doświadczonym pomocnikiem.
– Jestem szczęśliwy, to dla mnie wielkie wyróżnienie. Chciałbym podziękować zarządowi za to, że wierzy we mnie na kolejne lata i mam szansę reprezentować Legię. Cieszę się z tego powodu i będę oczywiście starał się to udowodnić na boisku. Przez całą karierę dążę do tego, żeby moja dyspozycja była na wysokim poziomie przez zdrowe odżywianie i dbanie o siebie. Chcę pokazać, że piłkarz po trzydziestce jest w stanie być w dobrej formie i codziennie nad tym pracuję – mówił Paweł Wszołek w komunikacie umieszczonym na stronie klubu.

– Fakt, że podpisałem nowy kontrakt to też zasługa całej drużyny, naszej ciężkiej pracy, naszego sztabu, trenera, fizjoterapeutów – mógłbym wymieniać i nie starczyłoby mi czasu, żeby wymienić wszystkich, dzięki którym to się udało. Bardzo im za to dziękuję. Będę robił wszystko, żeby im to oddać w następnych meczach. Na wiadomość o moim kontrakcie było trochę radości w szatni. Najważniejsze będzie to, co osiągniemy na boisku. Przed nami bardzo ważne momenty i cele. Wierzę, że najlepszy czas w tym roku jest przed nami. Gramy o trzy trofea i niech tak będzie do samego końca, do maja. Wiem, że jesteśmy w stanie wiele razem osiągnąć – dodał 14-krotny reprezentant Polski.
***
Legia rundę wiosenną Ekstraklasy inaugurowała spotkaniem z Koroną Kielce, który zremisowała 1:1. Wszołek rozegrał cały mecz. Sam zawodnik, jak i reszta piłkarzy “Wojskowych” będą dążyli do powrotu na zwycięskie tory, najbliższa okazja będzie już w sobotę, kiedy to zmierzą się z Piastem w Gliwicach.