Fot. Jagiellonia Białystok
Jagiellonia Białystok wygrała 3:1 z TSC Baćką Topola w ramach pierwszego spotkania 1/8 finału LKE. Dwa gole dla białostoczan strzelił Jesus Imaz, jedno trafienie dołożył niezawodny Afimico Pululu, który wysunął się na czub klasyfikacji strzelców tej edycji Ligi Konferencji. Ile punktów zarobiła Jagiellonia i jak wygląda sytuacja naszych rywali?
Wygrana Jagiellonii Białystok oznacza zarobek w postaci 0,5 pkt dla naszej ligi, czyli łącznie po tej kolejce europejskich pucharów mamy na koncie imponujące 32,375 pkt. Jeśli chodzi tylko o rozgrywki 2024/25 to zgarnęliśmy rekordowe 9,125 pkt. To nasz najlepszy sezon, jeśli chodzi o najnowszą historię w europejskich pucharach, a z pewnością jeszcze trochę zyskamy, bowiem przed „Jagą” rewanż z Baćką, a Legia czeka na rywala w 1/8 finału LKE.
Zerknijmy na naszych przeciwników, którzy z perspektywy rankingu UEFA najmocniej nas interesują – swój mecz w Lidze Mistrzów przegrał Celtic (1:2 z Bayernem), przegrał także Midtjylland (1:2 z Realem Sociedad) czy Molde (0:1 z Shamrock Rovers).
Coraz bliżej 1/8 finału. Jagiellonia Białystok pewnie wygrywa z TSC Baćką Topola
Wyżej wspomniane kluby, reprezentujące Szkocję, Danię i Norwegię nie zarobiły, to oznacza, że nie dość, że doskakujemy do 16. w rankingu UEFA Szwajcarii, to jeszcze nie zapunktowali rywale. Dość powiedzieć, że w najbliższym czasie strata do Szwajcarów się nie powiększy, bo jedyny reprezentant tej ligi, Lugano, gra dopiero w 1/8 finału LKE.
Obecny ranking UEFA (stan na 13 lutego, godz. 21:00):
14. Szkocja, pkt. 34,550,
15. Dania, pkt. 33,356,
16. Szwajcaria, pkt. 33.225,
17. Polska, pkt. 32,375,
18. Izrael, pkt. 31,625.
Warto dodać, że Izraela nie trzeba się obawiać, bo jedyny reprezentant tego kraju (Maccabi Tel Awiw) odpadł z europejskich pucharów, nie awansując do fazy pucharowej Ligi Europy.
