Kylian Mbappe show! Real Madryt melduje się w 1/8 finale Ligi Mistrzów

Real Madryt pewnie pokonał Manchester City w hicie rundy play-off Ligi Mistrzów 3:1. „Królewscy” kontrolowali przebieg meczu przez pełne 90 minut, a Kylian Mbappe popisał się hat-trickiem. Wynik 3:1 nie do końca odzwierciedla tego, jak bezradna w tym meczu była ekipa Pepa Guardioli.

Wielki hit i jeden faworyt

Już po samym losowaniu rundy play-off spotkanie „Los Blancos” z Manchesterem City zostało okrzyknięte przedwczesnym finałem. Obie drużyny mają swoje problemy w tym sezonie i póki co nie prezentują poziomu, do którego przyzwyczaili się kibice. Mimo wszystko eksperci wskazywali Real Madryt jako faworyta dwumeczu, co potwierdziło się w Manchesterze, gdzie Real zwyciężył 3:2.

Wszyscy ostrzyli sobie zęby na kolejny pojedynek snajperski pomiędzy gigantami Kylianem Mbappe a Erlingiem Haalandem. Do takowego jednak nie doszło, gdyż Haaland odniósł kontuzję w ostatnim meczu ligowym z Newcastle United (wygranym przez City 4:0). Norweg jednak mimo wszystko, finalnie znalazł się na ławce rezerwowych ekipy Guardioli, lecz wątpliwe było, czy byłby w stanie wejść na boisko.

Solidny Real, bezradni „Obywatele” i fenomenalny „żółw ninja”…

Mecz rozpoczął się od prowadzenia Realu Madryt! Długą piłkę do Mbappe zagrał Raul Asencio, błąd popełnił John Stones i momentalnie Francuz przelobował Edersona. Po czterech minutach gry sytuacja „Obywateli” w dwumeczu stała się już bardzo trudna.

Po samej bramce spotkanie straciło trochę na temperaturze. Manchester City próbował rozgrywać piłkę w środkowej strefie boiska, lecz to Real zagrażał bramce Edersona, głównie po stałych fragmentach gry. W 28. minucie groźnie z pierwszej piłki uderzył Kylian Mbappe, lecz Ederson był na posterunku.

W 33. minucie w pole karne Anglików przedarł się Rodrygo, który podał piłkę do Mbappe, który dosłownie zabawił się z obroną „The Citizens” i było 2:0. City w tym okresie meczu wyglądało dosłownie bezradnie.

Druga połowa bez zmian…

W 49. minucie mocno z dystansu uderzył Rodrygo, lecz piłka minąła bramkę Edersona w bezpiecznej odległości. Ekipa Carlo Ancelottiego zdecydowanie przeważała nad zespołem Guardioli. Po kilku minutach Mbappe mógł podwyższyć na 3:0, ale świetnie w bramce zachował się Ederson.

W 61. minucie znowu klasę pokazał Kylian Mbappe. Uderzył precyzyjnie, po ziemi z szesnastego metra i po chwili świętował swojego drugiego hat-tricka w karierze w rozgrywkach LM. Ederson próbował interweniować, ale przy tej precyzji strzału, nie miał nic do powiedzenia.

W 73. minucie piłkę do Viniego Juniora wystawił Kylian Mbappe i było blisko czwartej Bramki dla „Los Blancos”. Minutę później Vinicius znowu był bliski bramki, ale jego strzał wybronił Ederson. Dwie minuty później odpowiedziało City, ale dobrze w bramce spisał się Courtois.

W 78. minucie z boiska zszedł Mbappe, a kibice na Santiago Bernabeu zgotowali mu owację na stojąco. Co za mecz tego piłkarza! Chwilę później w dobrej sytuacji znalazł się Rodrygo, ale uderzyl lekko i prosto w ręce Edersona.

W 89. minucie doszło do sporej kontrowersji. Na linii pola karnego sfaulowany został James McAtee i sędzia odgwizdał rzut wolny, lecz jak pokazały powtórki – „Obywatelom” należał się rzut karny, gdyż faul był popełniony w obrębie „szesnastki”. Gol dla Manchesteru City po chwili jednak padł. Z wolnego świetnie uderzył Marmoush, świetnie obronił Courtois, lecz wobec dobitki Gonzaleza, Belg był bezradny.

Mecz zakończył się wynikiem 3:1 i ani przez moment, przewaga Realu Madryt nie podlegała wątpliwości. W dwumeczu padł wynik 6:3 dla Realu. Real Madryt swojego przeciwnika w 1/8 finału LM pozna 21 lutego, kiedy to odbędzie się losowanie. Wiemy jedno – będzie to albo Atletico Madryt albo Bayer Leverkusen

REAL MADRYT – MANCHESTER CITY 3:1 (2:0), wynik dwumeczu 6:3

Mbappe 4’, 33’, 61’ – Gonzalez 90+1’