
Fot. Legia Warszawa
A jednak! Legia Warszawa w ćwierćfinale Pucharu Polski pokonała Jagiellonie Białystok 3:1. Bramki dla „Wojskowych” strzelali Jan Ziółkowski oraz dwukrotnie Ryoya Morishita, zaś dla mistrza Polski gola zdobył Jarosław Kubicki. Legioniści dzięki tej wygranej awansowali do półfinału Pucharu Polski, dołączają tym samym do Ruchu Chorzów i Pogoni Szczecin.
Fantastyczny pokaz świetlny przed pierwszym gwizdkiem pobudził ekipę gospodarzy, gdyż to oni od pierwszych sekund spotkania narzucili swoje tempo gry. Wypadkową tego była akcja z 11. minuty, w której błąd obrony „Jagi” wykorzystał Kacper Chodyna i pokonał Sławomira Abramowicza. Po wideoweryfikacji sędzia ostatecznie bramki nie uznał, gdyż pomocnik Legii został złapany na minimalnym spalonym.
Strzał ostrzegawczy legionistów lekko przebudził piłkarzy Jagiellonii i od tamtego momentu obserwowaliśmy coraz więcej ataków przeprowadzanych przez gości. Po kilku groźnych sytuacjach ekipa Adriana Siemieńca w końcu dopięła swego. W 30. minucie do piłki podanej w pole karne przez Mikiego Villara dopadł niepilnowany Jarosław Kubicki, który umieścił piłkę w siatce. Do końca pierwszej połowy zobaczyliśmy jeszcze kilka drobniejszych sytuacji, jednakże w pierwszych 45 minutach więcej goli nie padło.
Zmartwychwstanie Legii Warszawa
Początek drugiej części spotkania łudząco przypominał pierwsze minuty meczu, gdyż to „Wojskowi” byli stroną dominującą i nawet udało im się strzelić bramkę! Tym razem była ona uznana. W 53. minucie Ryoya Morishita wypatrzył w polu karnym Jana Ziółkowskiego, który zamienił podanie na gola.
Wyrównanie wyniku znacząco ożywiło spotkanie, i to nie tylko na murawie, gdyż wspaniałą robotę wykonywali kibice zarówno jednej jak i drugiej strony. W 74. minucie po faulu Pawła Wszołka w polu karnym upadł młody Oskar Pietruszewski, a sędzia Piotr Lasyk wskazał na jedenasty metr. Przerwa na VAR trwała długie sześć minut, podczas których doszło do szarpaniny piłkarzy obydwu drużyn. Ostatecznie arbiter cofnął decyzję o rzucie karnym.
Kiedy wszyscy powoli szykowali się do dogrywki, Ryoya Morishita udowodnił, że gra się do końca. W 85. minucie Japończyk oddał wspaniały strzał, przy którym Sławomir Abramowicz nie miał żadnych szans. Zespół trenera Adriana Siemieńca pod koniec spotkania totalnie opadł z sił. Wykorzystał to po raz kolejny Morishita, który w ostatniej akcji meczu podwyższył wynik na 3:1.
Legia dzięki tej wygranej przechodzi do półfinału Pucharu Polski. Stołeczny klub swojego rywala pozna już w piątek. Oprócz „Wojskowych” w 1/2 finału Pucharu Tysiąca Drużyn zagra Ruch Chorzów, Pogoń Szczecin oraz ktoś z pary Polonia Warszawa – Puszcza Niepołomice (mecz zostanie rozegrany jutro o 18:00).
LEGIA WARSZAWA – JAGIELLONIA BIAŁYSTOK 3:1 (0:1)
53′ Ziółkowski, 85′, 90+10′ Morishita – 30′ Kubicki
MVP – Ryoya Morishita