
Fot. Udinese, Grafika: Własna
Jeszcze rok temu obaj swoje obowiązki sportowe wykonywali w Polsce. Kosta Runjaić był trenerem Legii Warszawy, natomiast Jesper Karlstrom był czołową postacią Lecha Poznań. Choć obaj znajdowali się zdecydowanie w różnych klubach i atmosfera z jaką żegnali się ze sowim zespołami była inna, to ich drogi się przecięły. Jak wygląda ich włoska przygoda?
Tak się pożegnali
Niesmak
Zanim przejdziemy do tego jak wygląda sytuacja w bieżącym sezonie, warto przypomnieć, w jakich okolicznościach, panowie się żegnali z Ekstraklasą.
Kosta Runjaić został zwolniony z funkcji trenera Legii Warszawa 9 kwietnia 2024 roku. Decyzja ta zapadła po remisie z Jagiellonią Białystok (1:1), który praktycznie przekreślił szanse Legii na zdobycie mistrzostwa Polski w poprzednim sezonie. Pomimo wcześniejszych sukcesów, takich jak zdobycie Pucharu Polski, Superpucharu oraz awansu do fazy pucharowej Ligi Konferencji, zarząd klubu uznał, że zmiana na stanowisku trenera jest konieczna dla dalszego rozwoju drużyny. Następcą Runjaicia został Goncalo Feio.
Blisko dwuletnia przygoda niemieckiego trenera w Legii nie była zła, natomiast zmierzch jego pracy to mnóstwo dyskusji i wewnętrznych przepychanek na linii trener – zarząd. Runjaić przed kamerami Canal+ Sport między słowami skrytykował ruchy stołecznej ekipy na rynku transferowym zimą 2024 roku.
Przypomnijmy, Legię wówczas opuścił Ernest Muci oraz Bartosz Slisz. W ich miejsce na Łazienkowską trafił Qendrim Zyba. – Dzisiaj straciliśmy gola nie przez Zybę, ale ze względu na proste błędy. W moim odczuciu mogliśmy lepiej bronić w tej sytuacji. Jeśli tracisz reprezentanta jak Slisz, który rozegrał niesamowite spotkanie z Walią, nie da się zastąpić go piłkarzem, który przychodzi z takiego poziomu. To jest oczywiste, ale myślę, że to wiecie, on to wie, każdy to wie – powiedział ówczesny trener Legii. Dwa dni później doszło do zwolnienia byłego szkoleniowca Pogoni.
Szef
Jesper Karlström opuścił Lecha Poznań latem zeszłego roku, przechodząc do Udinese. Transfer opiewał na kwotę 2 milionów euro. Pomocnik spędził w Lechu ponad trzy lata, podczas których zdobył mistrzostwo Polski w sezonie 2021/2022 i przyczynił się do awansu do ćwierćfinału Ligi Konferencji Europy.
W ostatnim okresie jego pobytu w Poznaniu atmosfera w klubie stała się napięta, a sam zawodnik przyznał, że końcówka była „trochę toksyczna”. Dodatkowo, podczas jednego ze spacerów po mieście, został nazwany przez kibica „sytym kotem”, co odbiło się szerokim echem w mediach. Pomimo tych trudności, Karlström regularnie występował w barwach Lecha, rozgrywając łącznie 144 mecze, w których strzelił 4 gole i zaliczył 9 asyst.
O samym transferze Karlstroma, wypowiedział się kilka dni temu sam Kosta Runjaić w wywiadzie dla Foot Trucka. – Jestem bardzo zadowolony z transferu Jespera Karlströma. Dla mnie od początku było jasne, że to właściwa osoba na pozycję numer sześć Osobowość, umiejętności, doświadczenie z reprezentacji… Wszystko się zgadzało – stwierdził Niemiec
Progres czy regres?
Zakontraktowanie Runjaicia jako głównego trenera pierwszego zespołu „Zebrette” było dość zaskakujące. Człowiek, który nie poradził sobie z oczekiwaniami w Legii, nagle został szkoleniowcem klubu z Serie A. Czy ten zaskakujący wybór się opłacił? Żeby odpowiedzieć na to pytanie, przeanalizujmy jak wyglądały ostanie miesiące pod jego wodzą. Całe to podsumowanie rozbijemy na kilka rozdziałów.
Rewelacyjny początek:
- Puchar Włoch, 1/32 finału: Pewne wejście w sezon i wygrana 4:0 z Avellino (zespół Thiago Cionka, byłego reprezentanta Polski),
- 1. kolejka: Udinese zremisowało na wyjeździe z Bolonią 1:1. Mecz był wyrównany, a obie drużyny miały swoje szanse na zwycięstwo,
- 2. kolejka: Udinese pokonało u siebie Lazio 2:1, pokazując solidną grę ofensywną i skuteczność w ataku,
- 3. kolejka: Udinese wygrało na własnym stadionie z Como 1:0, kontynuując dobrą passę i zdobywając kolejne trzy punkty,
- 4. kolejka: Udinese odniosło zwycięstwo na wyjeździe, pokonując Parmę 3:2. Mecz obfitował w emocje i zwroty akcji.
10 punktów na 12 możliwych i pewny awans do 1/16 Pucharu Włoch. Do tego dochodzi fakt, że po czterech kolejkach Udinese było liderem włoskiej ekstraklasy. Trzeba przyznać, że każdy trener chciałby takiego wejścia w nowy zespół. Dla porównania – w zeszłym sezonie na tym samym etapie „Bianconeri” mieli ledwie trzy punkty i zero zwycięstw na koncie.
Spadek formy:
- 5. kolejka: Udinese przegrało na wyjeździe z Romą 0:3. Fatalne zawody rozegrał wówczas Jesper Karlstrom,
- Puchar Włoch, 1/16 finału: Wygrana 3:1 u siebie z Salernitaną. Pewne zwycięstwo pomimo gry wielu rezerwowych piłkarzy,
- 6. kolejka: Udinese przegrało u siebie z Interem Mediolan 2:3. Mimo ambitnej gry, drużyna nie zdołała odrobić strat,
- 7. kolejka: Zwycięstwo 1:0 nad Lecce na własnym stadionie, które dało drużynie pewność siebie przed kolejnymi meczami,
- 8. kolejka: Porażka 0:1 z Milanem na wyjeździe, gdzie mimo solidnej obrony, Udinese nie zdołało zdobyć punktów,
- 9. kolejka: Udinese pokonało Cagliari 2:0, prezentując ofensywny styl gry i skuteczność w ataku,
- 10. kolejka: Przegrana z Venezią 2:3, mimo strzelonych dwóch bramek to porażka absolutnie zasłużona,
- 11. kolejka: Porażka 0:2 z Juventusem u siebie, gdzie przeciwnik dominował przez większość spotkania,
- 12. kolejka: Przegrana 1:2 z Atalantą na wyjeździe, mimo prowadzenia w pierwszej połowie,
- 13. kolejka: Remis 1:1 z Empoli, Udinese zdołało wówczas wyrównać w końcówce meczu,
- 14. kolejka: Porażka 0:2 z Genoą u siebie, co spowodowało spadek w tabeli,
- 15. kolejka: Zwycięstwo 2:1 nad Monzą na wyjeździe, gdzie drużyna pokazała determinację i wolę walki,
- 16. kolejka : Przegrana 1:3 z SSC Napoli na własnym stadionie, mimo wyrównanej gry w pierwszej połowie,
- Puchar Włoch, 1/8 finału: Porażka 0:2 z Interem Mediolan, co zakończyło udział Udinese w tych rozgrywkach.
- 17. kolejka: Zwycięstwo 2:1 nad Fiorentiną na wyjeździe, które poprawiło morale zespołu przed przerwą świąteczną,
- 18. kolejka: Remis 2:2 z Torino, pomimo dwubramkowego prowadzenia. Spotkanie dość wyrównane,
- 19. kolejka: Bezbramkowy remis z Hellas Werona, gdzie obie drużyny skupiły się na defensywie,
- 20. kolejka: Remis 0:0 z Atalantą u siebie, w meczu pełnym taktycznej gry,
- 21. kolejka: Porażka 1:4 z Como 1907 na wyjeździe, co było jednym z najsłabszych występów w sezonie,
- 22. kolejka: Porażka 1:2 z Romą u siebie, mimo prowadzenia w pierwszej połowie.
Kolejne miesiące nie były już tak udane jak początek sezonu. Udinese w głównej mierze przegrywało lub remisowało. Tę monotonię przerywali okazjonalnymi zwycięstwami. Dość duże problemy sprawiała czołówka, z którą Udine miało spore problemy, żeby punktować. Do tego doszło odpadnięcie z Pucharu Włoch na etapie 1/8 finału z Interem.
Trzeba, jednak nadmienić, że rywal był ciężki, ponieważ Inter to aktualny mistrz Włoch i kandydat do walki zarówno w Pucharze Włoch, jak i Serie A.
Powrót do formy z początku
- 23. kolejka Zwycięstwo 3:2 nad Venezią, w którym Udinese pokazało ofensywną grę i determinację,
- 24. kolejka: Remis 1:1 z SSC Napoli na wyjeździe, co było cennym punktem zdobytym przeciwko silnemu rywalowi,
- 25. kolejka: Zwycięstwo 3:0 z Empoli, efektowny mecz i wygrana w ładnym stylu,
- 26. kolejka: Wygrana 1:0 z Lecce, kontrowersje z wykonaniem rzutu karnego, który koniec końców zdecydował o wyniku,
- 27. kolejka: Wygrana 1:0 z Parmą, drugi mecz z rzędu, gdzie o wyniku zadecydował rzut karny.
Ostatnie spotkania zespołu Runjaicia i Karlstroma to odżycie i powrót na dobre tory. Cztery zwycięstwa i jeden remis, i to z Napoli. Takie wyniki zasługują na uznanie. Co jednak na to wypłynęło? Otóż zmiana formacji, a jak formacja, to i taktyka.
No właśnie taktyka. Jak wygląda ona za kadencji Niemca?
Styl i taktyka
Runjaić preferował grę z trójką obrońców, często stosując formacje 3-4-3 lub 3-4-2-1. Jednakże, słabe wynik i zjazd formy jego zespołu zmusiły go do przejścia na system z czwórką obrońców.
Głównym wariantem w tym wypadku jest 4-4-2. Jego zespół charakteryzuje się intensywnością gry i zaangażowanym podejściem.
Atak pozycyjny i wykorzystanie gry w powietrzu
Pod wodzą Runjaicia, Udinese kładzie duży nacisk na grę skrzydłami, często wykorzystując dośrodkowania jako kluczowy element ofensywy. Zespół wykonuje min. 14 dośrodkowań na mecz, co wskazuje na istotną rolę tej strategii w ich grze. Preferencja do ataków lewą stroną boiska jest zauważalna, co może wynikać z indywidualnych predyspozycji zawodników lub specyfiki rywali.
Udinese skutecznie wykorzystuje obecność wysokich napastników, takich jak Lorenzo Lucca (201 cm) i Keinan Davis (190 cm), aby dominować w powietrzu. W obecnym sezonie zespół dość często oddaje strzały głową, po których równie często piłka wpada to bramki. To podkreśla ich efektywność w tym aspekcie gry.
Bezpośredni styl gry i pressing
Zespół Runjaicia nie koncentruje się na długim utrzymywaniu piłki, lecz preferuje bezpośredni styl gry, szybko przenosząc akcje do przodu za pomocą długich podań. Wysoki pressing i intensywność w odbiorze piłki są kluczowymi elementami ich strategii, co pozwala na szybkie odzyskiwanie posiadania i tworzenie okazji bramkowych.
Jak radzi sobie Karlstrom?
Zacznijmy od statystyk. Szwed rozegrał 26 meczów w Serie A oraz 2 spotkania w Pucharze Włoch. W ciągu tych spotkań udało mu się zaliczyć dwie asysty (obie w lidze).
Karlström jest ważnym elementem linii pomocy „Zebrette”, przyczyniając się do stabilizacji i równowagi w grze zespołu. Jego doświadczenie zdobyte w poprzednich klubach, takich jak Lech Poznań, pomaga mu w adaptacji do wymagań Serie A i stylu gry preferowanego przez trenera Kostę Runjaicia.