
Fot. Inter
Inter Mediolan pokonał Feyenoord Rotterdam 2:0 w ramach 1/8 finału Ligi Mistrzów. W meczu zobaczyliśmy dwóch reprezentantów Polski. W barwach „Dumy Rotterdamu” od pierwszej minuty wystąpił Jakub Moder, a w drużynie gości w pierwszym składzie pojawił się Piotr Zieliński. Dla samego „Ziela” ten mecz miał słodko-gorzki smak, gdyż popisał się świetną asystą przy bramce Lautaro Martineza, jego zespół zaliczył ważną wygraną, ale niestety były gracz Napoli zmarnował też rzut karny…
„Nerazzurri” faworytem, dwóch Polaków od pierwszej minuty
Inter Mediolan jest na dobrej drodze do obrony mistrzostwa Włoch, ale jest także jednym z faworytów do końcowego triumfu w tegorocznej edycji Champions League. W pierwszej jedenastce trenera Simone Inzaghiego znalazło się miejsce dla Piotra Zielińskiego. Reprezentant Polski na dobre już zadomowił się w ekipie z Mediolanu.
Feyenoord Rotterdam w rozgrywkach Eredivisie póki co zawodzi, zajmując dopiero 4. miejsce w tabeli ligowej. Drużyna Robina van Persiego, dla którego był to debiut w LM jako szkoleniowca, jest obecnie mocno osłabiona. Plaga kontuzji mocno odbija się na holenderskiej ekipie, a najlepszym przykładem jest fakt, że jedynym zdolnym do gry środkowym pomocnikiem jest… Jakub Moder.
Umiarkowane emocje w pierwszej odsłonie i „kung-fu gol” Thurama
Pierwsze kilkadziesiąt minut gry na De Kuip nie było przesadnie emocjonujące, choć zaczęło się dość obiecująco, bo już w 3. minucie gry dobry, kąśliwy strzał na bramkę Interu oddał Ibrahim Osman, lecz dobrze spisał się Josep Martinez. Na kolejny groźny strzał musieliśmy czekać prawie 20 minut, kiedy to z dystansu uderzył ponownie Osman, ale strzał był zdecydowanie zbyt lekki i nie sprawił żadnych problemów Martinezowi. Gra głównie toczyła się w środkowej strefie, lecz to Feyenoord miał inicjatywę, a goście z Włoch próbowali kontrować.
Pierwsze zagrożenie ze strony mediolańczyków miał miejsce w 35. minucie, kiedy to po dośrodkowaniu z prawej strony, Francesco Acerbi uderzył na bramkę gospodarzy, ale w bramce dobrze spisał się Timon Wellenreuther. Kiedy wydawało się, że do końca połowy już emocji nie będzie, to miała miejsce niemal kopia sytuacji sprzed kilku minut, lecz różnica była taka, że Marcus Thuram, po dośrodkowaniu Nicolo Barelli wpakował piłkę do siatki z najbliższej odległości!
Francuz w dość ekwilibrystyczny sposób otworzył wynik spotkania, w którym to wydawało się że to „Duma Rotterdamu” miała inicjatywę na boisku. Na sam koniec pierwszej połowy zespół Simone Inzaghiego miał jeszcze rzut wolny z sprzed pola karnego, ale bramka nie padła. Jak mawia klasyk – do przerwy 0:1.
Inter zrobił swoje, zmarnowany rzut karny Zielińskiego
Chwilę po starcie drugiej części gry padł kolejny cios. Z przed pola karnego na strzał zdecydował się Piotr Zielński i jego strzał został zablokowany, lecz piłka wróciła pod nogi reprezentanta Polski, który to wypatrzył w polu karnym Lautaro Martineza i Argentyńczyk z bliskiej odległości nie dał szans Wellenreutherowi! Świetna asysta Polaka i Inter prowadził już dwoma golami!
Odpowiedź ekipy z Rotterdamu miała miejsce praktycznie po chwili. Z lewej strony piłkę zagrał Osman i Jakub Moder minimalnie przestrzelił w bardzo dogodnej sytuacji. Pierwsze minuty drugiej połowy były naprawdę dobre dla naszych reprezentantów.
W 60. minucie miało miejsce zamieszanie w polu karnym holenderskiej ekipy i po konsultacji VAR, sędzia podyktował rzut karny dla „Nerazzurrich”. Do piłki podszedł Piotr Zieliński, ale Wellenreuther wyczuł zamiary polskiego pomocnika i niestety „jedenastka” została zmarnowana.
Po samym zawodniku widać było frustrację po zmarnowanym karnym, ale Inter atakował dalej i już chwilę później w groźnej sytuacji uderzał Denzel Dumfries, lecz piłka nie wpadła do siatki.
W okolicach 70. minuty meczu, gra się mocno zaostrzyła i zobaczyliśmy kilka żółtych kartek dla graczy obu zespołów. W 80. minucie po rzucie rożnym dla Feyenoordu, minimalnie niecelnie głową uderzył David Hancko. Inter kontrolował przebieg meczu, a mina Robina van Persiego mówiła sama za siebie. Do końca spotkania wynik już się nie zmienił i „Nerazzurri” wywieźli z Holandii dwubramkową zaliczkę.
Rewanż odbędzie się we wtorek, 11 marca o godzinie 21:00, na stadionie San Siro w Mediolanie.
FEYENOORD ROTTERDAM – INTER MEDIOLAN 0:2 (0:1)
Thuram 38’, Lautaro Martinez 50’
MVP meczu – Lautaro Martinez
1 komentarz on “Solidna zaliczka Interu, Piotr Zieliński zmarnował karnego!”