
Fot. Sandecja Nowy Sącz
Podczas gdy w Ekstraklasie, 1. lidze i 2. lidze piłkarskie zmagania już się rozpędziły i wchodzą w decydującą fazę sezonu, tak dopiero powoli ze snu zimowego wybudza się najniższy szczebel centralny – 3. liga. Pierwsze mecze już rozegrano, a zespoły wchodzą w wiosnę – niektóre świeże, inne zaś pachnące powoli trupem… i bytnością w czwartej lidze. Zapraszam na krótką zapowiedź tego, co czeka nas w pierwszej połowie 2025 roku.
Na początek chciałbym krótko zarysować jak przebiegają zmagania w czterech grupach 3. ligi – w każdej z nich mamy 18 zespołów (w tym roku wszystkie przystąpiły do rundy wiosennej), z których cztery najsłabsze spadają na piąty szczebel, zaś najlepsza bezpośrednio awansuje do drugiej ligi. Nowością od tego sezonu jest natomiast baraż, który rozgrywają między sobą wicemistrzowie grup trzecich ligi, najpierw między sobą, a potem dwaj najlepsi z zespołami z 14. i 13. miejsca z drugiej ligi.
Co ciekawe PZPN w lutym wylosował już pary barażowe – dzięki temu wiemy, że wicemistrz grupy I zagra z wicemistrzem grupy IV, a wicemistrz grupy II z wicemistrzem grupy III. Od czego zależy, czy potencjalny beniaminek zagra z 13., czy 14. miejscem? Również od losowania – zwycięzca barażu między zespołem z grupy I i IV zagra z 14. miejscem, zwycięzca zaś spotkania między klubem z grupy II i III zagra z 13. zespołem.
GRUPA I
- Województwo mazowieckie
- Województwo podlaskie
- Województwo warmińsko-mazurskie
- Województwo łódzkie
Rok temu grupa I wypuściła do 2. ligi Pogoń Grodzisk Mazowiecki. Beniaminek jest aktualnie liderem drugiej ligi i pewnie zmierza po drugi z rzędu awans. Za plecami lidera pozostały dwa zespoły z taką samą liczbą punktów – po 65 „oczek” zgromadziły Unia Skierniewice i Legia II Warszawa. Oba zespoły są i tym razem na czele – Unia z 42. punktami na koncie lideruje stawce, a Legia z 38. punktami i meczem mniej zajmuje drugie miejsce. I tu sprawa wydaje się rozstrzygnięta – trzeci ŁKS Łomża ma 32. punkty i wydaje się, że dominującemu duetowi nikt już nie zagrozi – strata sześciu punktów bowiem to niewiele w Ekstraklasie… Ale niżej to już solidna zaliczka, głównie z powodu sporej przepaści między najlepszymi, a resztą stawki.
To właśnie w pierwszej grupie jest ona najbardziej widoczna – od Łomży widzimy bowiem spłaszczenie tabeli – 13. Victoria Sulejówek traci bowiem do trzeciego miejsca jedynie dziewięć punktów, a Łomżę, w przypadku wygrania zaległego meczu, w tabeli przeskoczyć mogą Wigry Suwałki. Dalej widzimy zespoły rezerw Wisły Płock i Jagielloni Białystok, zasłużone i zakurzone marki w postaci GKS-u Bełchatów i (w o wiele mniejszym stopniu) Świtu Nowy Dwór Mazowieckiego.
Zjeżdżając zaś niżej widzimy pogrążający się w degrengoladzie Stomil Olsztyn – niegdyś pierwszoligowiec, dziś zespół walczący o utrzymanie w 3. lidze. Widoki są – 15. Stomil ma tyle samo punktów co 14. Pelikan Łowicz (19 oczek na koncie). Za plecami olsztynian czai się zaś tracąca zaledwie punkt Mławianka Mława, trzy punkty Polonia Lidzbark Warmiński i czerwona latarnia ligi, Sokół Aleksandrów Łódzki, z dwunastoma punktami na koncie.
Unia Skierniewice. Rok pełen sukcesów, wyzwań i niezapomnianych chwil
Jego sytuacja choć zła, nie jest jeszcze beznadziejna, a na ten moment wydaje się, że to właśnie te pięć ekip powalczy o utrzymanie, choć znajdujące się kilka punktów wyżej Victoria Sulejówek (cztery przewagi nad Stomilem i Pelikanem) lub Warta Sieradz, Lechia Tomaszów Mazowiecki, Jagiellonia II Białystok (sześć punktów przewagi nad Stomilem i Pelikanem) mogą w przypadku kryzysu spaść w otchłań IV ligi… Ale na razie na nic takiego się nie zanosi.
Jeśli chodzi o strzelców, to na szczycie klasyfikacji znajduje się Hubert Antkowiak z ŁKS-u Łomży, z piętnastoma golami na koncie, a dziesięć goli przekroczył jeszcze jedynie Kamil Sabiłło z Wigier Suwałki, bramek ma jedenaście. Za nim jest, z dziesięcioma golami Konstyantyn Cherniy, grający… w Pogoni Lidzbark Warmiński (tej samej, która zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli), a dalej długo nikt. Kolejni strzelcy mają dopiero siedem bramek na koncie.
Moje przewidywania? Tabela się prawie nie zmieni w najważniejszych miejscach. Mistrzem będzie Unia, wicemistrzem Legia II, zaś spadną Pelikan, Mławianka, Polonia i Sokół. Sądzę, że to Stomil wygrzebie się ze strefy spadkowej, choć i tak sytuacja tam będzie niewesoła.
GRUPA II
- Województwo pomorskie
- Województwo zachodniopomorskie
- Województwo wielkopolskie
- Województwo warmiński-mazurskie
Błękitni Stargard – ta nazwa większości kibiców przywołuje ten jeden sezon Pucharu Polski, gdy Błękitni zaszli aż do finału. To była piękna przygoda… która taką tylko pozostała – klub od pamiętnego sezonu 2014/15 przez lata grał w drugiej lidze, aż w końcu spadł i nieskutecznie walczył od kilku sezonów o powrót… Czy to ten sezon? Niewykluczone, bowiem Błękitni są ex aequo liderem tabeli wraz z Sokołem Kleczew. Co ciekawe oba zespoły otworzyły wiosnę bezpośrednim starciem – Sokół zatriumfował w nim 3:1.
Oba zespoły nie odsadziły czołówki tak wyraźnie jak Unia Skierniewice i Legia II – tuż za ich plecami jest bowiem Lech II Poznań z 34 punktami, Pogoń II Szczecin z 33 punktami, Unię Swarzędz z 32 punktami oraz Zawisza Bydgoszcz z 31 punktami na koncie. Prócz Unii mamy tu trzy uznane marki.
Za grupą pościgową otwiera się grupa zespołów z miejsca 7., 8. i 9. Bowiem ani Wdzie Świecie, ani Flocie Świnoujście, ani Polonii Środzie Wielkopolskiej nie grozi zarówno walka o awans, jak i mityczna „walka o spadek”. Sześciopunktową przewagę nad strefą spadkową mają natomiast Pogoń Nowe Skalmierzyce i Noteć Czarnków, a pięciopunktową Elana Toruń, za którą są już zespoły bezpośrednio walczące o utrzymanie.
Cartusia Kartuzy ma 22 punkty, 20 punktów uzbierał Gryf Słupsk, po 19 oczek mają Kotwica Kórnik i Wybrzeże Rewalskie, 16 punktów uzbierała Vineta Wolin, a ostania Gedania Gdańsk ma ich 13. Wszystkie sześć ekip są bezpośrednio zagrożone spadkiem – nie należy skreślać na razie żadnego z nich.
Jeśli chodzi o klasyfikację strzelców, to jest kiepsko. Dziesięć goli przekroczył jedynie Patryk Mikita z Zawiszy, zaś równe dziesięć strzelił Dominik Chromiński z Unii Swarzędz. Za nim jest Patryk Palat z Pogoni Nowe Skalmierzyce z dziewięcioma golami i dużą grupa z ośmioma bramkami.
Moje przewidywania to mistrzostwo dla Sokoła, druga lokata dla Lecha II i spadek Cartusi Kartuzy, Gryfa Słupsk, Vinety Wolin oraz Gedanii Gdańsk.
GRUPA III
- Województwo śląskie
- Województwo dolnośląskie
- Województwo lubuskie
- Województwo opolskie
Jeden Śląsk spadnie, drugi awansuje? To bardzo możliwe, bowiem stawce w grupie III przewodzi Śląsk II Wrocław z 39 punktami na koncie. Awans mogą wywalczyć z tej grupy aż dwa zespoły rezerw, bowiem za wrocławianami, ze stratą dwóch punktów jest Miedź II Legnica. Legniczanie są jednak na trzecim miejscu – bowiem z 38 punktami rozdziela Śląska i Miedź Carina Gubin.
Wydaje się, że ten tercet jest niezagrożone – czwartą lokatę piastuje MKS Kluczbork z 33 punktami na koncie, a dalej są z 32 punktami LKS „1 porażka i 11 remisów” Goczałkowice-Zdrój oraz Karkonosze Jelenia Góra. Choć nie należy ich skreślać (ani mającej jedynie punkt mniej od LKS-u i Karkonoszy Ślęzy Wrocław), to wątpię, by przynajmniej dwa z trzech zespołów z czołówki aż tak spuściły z tonu, by dać się komuś z grupy pościgowej prześcignąć (choć Śląsk jest do tego zdolny).
Trzech spadkowiczów już znamy – Polonia Słubice nie przegrała w tym sezonie zaledwie dwa razy, ma na koncie jedną wygraną i remis, a Stal Brzeg nie wygrała jeszcze żadnego meczu – ma na koncie sześć remisów. Te dwa zespoły szorują po dnie tabeli, natomiast Unia Turza Śląska ma punktów 16 i do bezpiecznej pozycji traci siedem oczek. Wydaje się jednak, że cudem byłoby uniknięcie topora – zwłaszcza, że bezpośredni rywale dobrze weszli w rundę wiosenną.
Podlesianka Katowice ma 21 punktów (i rozegrany już mecz 20. kolejki), rozpoczęła od dwóch remisów. To właśnie zawodnicy z Katowic są na 15. miejscu. Przed nimi z 23 punktami są Odra Bytom Odrzański (zaczęła od remisu z Pniówkiem-74) i Górnik II Zabrze (zaczął od wygranej ze… Śląskiem II). 24 punkty ma z kolei Stilon Gorzów, a 25 Górnik Polkowice.
Tu, podobnie jak wcześniej, bieda ze strzelcami – najlepszy ma (znowu!) piętnaście goli. Tyle strzelił Marcin Przybylski z Karkonoszy Jelenia Góra. Za nim jest, z dziesięcioma bramkami, zaś jest kilku zawodników z dziewięcioma trafieniami na koncie.
Moim zdaniem ligę wygra Carina Gubin, drugie miejsce zaś zajmie Miedź II Legnica. Spadną zaś Polonia Słubice, Stal Brzeg, Unia Turza Śląska, natomiast czwartym spadkowiczem będzie… rozum mówi Podlesianka Katowice, sympatyczny klub z bardzo przyjemnie prowadzonymi mediami, serce zaś mówi, że Górnik II Zabrze lub Odra Bytom Odrzański.
GRUPA IV
- Województwo małopolskie
- Województwo podkarpackie
- Województwo świętokrzyskie
- Województwo lubelskie
Sandecja Nowy Sącz jeszcze kilka lat temu grała w Ekstraklasie… Sezon temu natomiast, z łatką „Spalarni Nowy Sącz”, z hukiem zleciała z drugiej ligi, a obecnie, mimo porażki z Podlasiem Biała Podlaska na otwarcie wiosny, z przewagą dwóch punktów nad drugim Podhalem Nowy Targ, zajmuje lokatę lidera. Trzeci KSZO Ostrowiec Świętokrzyski do prowadzącego duetu traci, odpowiednio, cztery i sześć punktów. Statystyki Sandecji są świetnie nie tylko w porównaniu do reszty klubów ze swojej grupy, ale też patrząc na całość 3. ligi.
Podhala nikt w czołówce się nie spodziewał – poprzedni sezon skończyli na 14. miejscu, po świetnej rundzie wiosennej, w trakcie której uciekli spod topora, wyprzedzili Unię Tarnów i z przewagą trzech punktów nad nią spokojnie się utrzymali. Tarnowianie też przetrwali, gdyż z rozgrywek wycofała się Garbarnia Kraków… Choć dla nich było to odwleczenie nieuniknionego. W tym sezonie ich bilans to trzy remisy i szesnaście porażek w 19. kolejkach. Zaledwie trzy punkty to wynik katastrofalny. Stal Brzeg również nie wygrała jeszcze ani jednego meczu, ale z sześcioma punktami nie jest w grupie III nawet ostatnia.
Wracając jeszcze na moment do nowotarżan – ich odmiana jest doprawdy zdumiewająca, choć nie byłbym pewien, czy Podhale jest gotowe na historyczny awans do drugiej ligi – bowiem w kuluarach przebąkuje się o niestabilnej sytuacji finansowej klubu, dla którego obecnie trzecia liga wydaje się być idealnym miejsce.
Za plecami Sandecji i Podhala, prócz KSZO, czai się również Siarka Tarnobrzeg i tu kończy się lista kandydatów do awansu. Dobrze wyglądają też Star Starachowice, Wisłoka Dębica, czy Chełmianka Chełm, ale ich strata do liderów wydaje się już zbyt duża, patrząc na dyspozycję zespołów w tym sezonie.
Wspomniana wcześniej Unia Tarnów to niejedyny „pewniak” do spadku. Jedenaście punktów ma przedostatni Lewart Lubartów, a siedemnaście Świdniczanka Świdnice. Z obecnej strefy spadkowej jedynie KS Wiązownica ma realne szanse na utrzymanie – do 14. Czarnych Połaniec traci dwa punkty (wygrali również z nimi mecz bezpośredni), a do 13. Pogoni-Sokół Lubaczów i 12. Wisły Kraków trzy punkty. Zajmujący jedenastą lokatę Wiślanie Skawina wydają się być obecnie poza walką o spadek, mimo, że w 19. kolejce to właśnie ich ograła Pogoń-Sokół. Jak sezon temu walka o utrzymanie w grupie IV zapowiada się fascynująco.
Tu też wreszcie znajdziemy supersnajpera – piętnaście goli to naprawdę dobry wynik, ale blednie przy dwudziestu jeden trafieniach Rafała Wolsztyńskiego z Sandecji. Do tego napastnik zaliczył w tym sezonie sześć asyst. Jego pozycja na szczycie jest niezagrożona – kolejny zawodnik, Adrian Szynka ze Stara Starachowice ma jedenaście goli, a za nim czterech zawodników (w tym Japończyk Kosei Iwao z Siarki Tarnobrzeg) strzeliło dziesięć bramek.
Moje predykcje? Awansuje Sandecja, drugie miejsce zajmie Podhale, spadną zaś Czarni Połaniec, Świdniczanka Świdnice, Lewart Lubartów i Unia Tarnów.
Jak to co slychac w Sandecji? Po staremu… widelce se wbijaja, noze… Stadion 3 razy przeplacony, a ludzi z zarzadu nagle stac na nowe bmw… a w gabinetach alkohol sie leje i proszki sypia…