
Fot. Korona Kielce
Niedzielne ekstraklasowe granie podczas 26. kolejki Ekstraklasy rozpoczniemy w Kielcach, gdzie miejscowa Korona podejmie ekipę Radomiaka Radom. Na konferencji przedmeczowej Jacek Zieliński odpowiedział na pytania dotyczące najbliższego spotkania.
Zapytany o komplet publiczności na stadionie szkoleniowiec odpowiedział: – Cieszę się, że jest moda na piłkę nożną i szczególnie na Koronę, że ludzie chcą przychodzić na te spotkania. Wiadomo, mecz derbowy, to i zainteresowanie większe, ale cieszymy się, bo gra przy takiej publice, przy pełnym stadionie, to jest to, o czym zawodnicy marzą, oni chcą trenować i doczekać się takich chwil.
– Było trochę problemów, ale w tym momencie wszystko jest w porządku. W tym momencie jest problem z Martinem Remaclem, który boryka się z chorobą. Zobaczymy, czy będzie w stanie zagrać w niedzielnym meczu. Yoav Hofmeister wrócił z Izraela, trenuje indywidualnie, ale badania nie wyszły tak jak trzeba, dlatego musimy się posiłkować kolejnymi badaniami. Konrad Matuszewski od poniedziałku zacznie treningi z drużyną – tak Zieliński podsumował sytuację kadrową Korony.
Na pytanie dotyczące zawodników powracających ze zgrupowania kadry trener powiedział: – Wrócili zmęczeni, widać to po badaniach i parametrach zmęczeniowych. Mariusz Fornalczyk z Bartłomiejem Smolarczykiem mieli podróż z Turcji, Hubert Zwoźny pierwszy raz był na zgrupowaniu, chciał się pokazać z dobrej strony. Ale my się cieszymy, że mamy trzech takich chłopaków, którzy dobrze radzą sobie w kadrze. W niedzielę wszyscy będą gotowi do gry.
– My chcemy wrócić na zwycięską ścieżkę jeśli chodzi o to starcie derbowe. Nam cały czas w głowie siedzi ta wysoka porażka 0:4 w Radomiu. Wzięcie rewanżu na Radomiaku jest najważniejsze. Zdajemy sobie jednak sprawę, że to zespół, który jest teraz rozpędzony. W czterech ostatnich meczach zdobył dziesięć punktów i myślę, że szykuje się ciekawe widowisko – odpowiedział trener na pytanie dotyczące najbliższego spotkania.
– Starcia derbowe mają swoją urodę i temperaturę. Przeżywałem jako trener to w Warszawie, w Krakowie i na derbach Górnego Śląska Ruchu z Górnikiem. One mają swój koloryt. Spotkają się w niedzielę dwa zespoły, które chcą atakować i grać szybką piłkę. Radomiak nie jest zespołem zamykającym mecz i kurczowo się przy tym broniącym. Myślę, że będzie to otwarte i ciekawe starcie. Podejrzewam, że będzie ostro i zdecydowanie, ale chciałbym, aby wszystko było w granicach zdrowego rozsądku i fair play. Bez względu na to, co się mówi, według mnie o zwycięstwie decydować będą umiejętności piłkarskie – zakończył szkoleniowiec.
Przed 26. kolejką Korona Kielce zajmowała w tabeli 10. lokatę z 33 punktami, zaś Radomiak plasował się trzy miejsca niżej z dorobkiem 31 „oczek”. Sędzią spotkania będzie Szymon Marciniak, początek spotkania o godz. 12:15.