
Fot. Stal Mielec
Już dziś zadebiutuje w roli trenera Stali Mielec Ivan Djurdjevic. Jego ekipa w pierwszym meczu 27. kolejki Ekstraklasy podejmie Cracovię.
– To dosyć intensywny okres dla nas wszystkich – powiedział Ivan Djurdjevic w rozmowie z klubowymi mediami przed starciem z Cracovią. – Nie ma wiele czasu, musimy wiele informacji przekazać zawodnikom przed pierwszym meczem. Wszyscy są do dyspozycji, chcemy dać z siebie maksimum, żebyśmy wygrali z Cracovią.
– Bardzo ważne jest wsparcie kibiców, które odczuwamy na co dzień. To bardzo przyjemne, czujemy tę energię. Czeka nas bardzo twardy i ciężki mecz. Musimy walczyć o każdą piłkę i być skoncentrowani. Pomimo tego, że ktoś nie gra albo gra mniej, jest bardzo ważny w zespole. Czeka nas wiele trudnych i ważnych decyzji, by znaleźć jak najlepsze rozwiązania – dodał świeżo upieczony trener mielczan.
W ostatnich meczach Stal grała bardzo źle. Głową za tragiczne punktowanie zapłacił Janusz Niedźwiedź, w ostatnich pięciu meczach ligowych ekipa z Mielca przegrała aż cztery razy, raz podzieliła się punktami.
– Widzimy jakie mamy problemy w skuteczności. Jest co prawda kilka urazów po spotkaniu z Motorem (1:4 – red.) – mówił trener, pytany o kadrę na dzisiejszą rywalizację. – Nie da się wszystkiego przekazać w kilku dniach. Zarówno atak, jak i defensywa musi się polepszyć, ale przede wszystkim skupialiśmy się na ogóle, nie było czasu na detale. Musimy być kompaktowi, nie możemy zostawiać dużo przestrzeni dla rywala – zakończył.
Spotkanie w Mielcu między Stalą a Cracovią już o godz. 18:00. Arbitrem tego spotkania będzie Piotr Lasyk.