
Fot. Legia Warszawa / Jakub Wydra
Już za kilka godzin Legia zmierzy się z Chelsea w ramach 1/4 finału Ligi Konferencji. Na przedmeczowej konferencji trener Legii, Goncalo Feio sporo mówił o motywacji i nastawieniu. Trener „Wojskowych” zdradził także, że dziś nie wystąpią zarówno Marc Gual, jak i Bartosz Kapustka.
– Chcemy dalej zwyciężać. Ta drużyna wypracowała ćwierćfinał Ligi Konferencji. Zmierzymy się z faworytem. Chelsea to jedyny zespół, który wygrał wszystkie mecze w europejskich rozgrywkach w tym sezonie. Mamy duży szacunek do rywala, ale znamy swoją jakość. Wielu naszych graczy pamięta mecz z Aston Villą, Realem Betis. Chcemy rywalizować z Chelsea w jak najlepszy sposób. Duch rywalizacji daje nam nadzieję na zwycięstwo. Skala trudności jest spora, ale zrobimy wszystko, aby kontynuować serię z angielskimi drużynami na własnym boisku – mówił Goncalo Feio.
Trener Legii Warszawa nie ukrywał, że nie ma pełnego komfortu, jeśli chodzi o wybór składu. Kontuzjowani są Marc Gual oraz Bartosz Kapustka. Portugalczyk nie może skorzystać także z Jana Ziółkowskiego i Artura Jędrzejczyka, obaj pauzują za kartki. Ilja Szkurin oraz Wojciech Urbański nie zostali z kolei zgłoszeni do rozgrywek Ligi Konferencji.
– W tej drużynie nie ma podstawowego składu. Każdy piłkarz walczy o swoje. W ostatnich dwóch meczach rezerwowi byli bardzo ważni, aby odnieść zwycięstwo. Mamy w drużynie wielu piłkarzy, którzy muszą wziąć odpowiedzialność w różnych momentach – mówił Feio.
Goncalo Feio komplementował trenera Chelsea, Enzo Mareskę: – Nie jestem właściwą osobą od oceny trenera Maresci. Wszyscy na świecie znają ten klub. Pracował tam Jose Mourinho, wielu Portugalczyków grało w barwach tego klubu. Wiem, jacy trenerzy tam pracowali. Chelsea to projekt, który się rozwija, to nie jest skończone dzieło. Rywale zamierzają wygrać wszystkie mecze w Europie i Premier League. Oglądałem szkoleniowca naszych rywali jeszcze gdy był on trenerem Leicester podczas spotkanie z Birmingham. Podpatrzyłem kilka rzeczy, szczególnie jeśli chodzi o rozwiązania w ataku. Trener Marescę zna nasz dyrektor sportowy Michał Żewłakow, a także Paweł Wszołek, który pracował ze szkoleniowcem Chelsea w Sampdorii Genua. Nie mogę doczekać się na to spotkanie, uściśnięcia dłoni trenerowi Chelsea i dobrej, sportowej rywalizacji.
Pierwszy gwizdek meczu Legia Warszawa – Chelsea już o godz. 18:45. Arbitrem spotkania będzie Serdar Gözübüyük, który prowadził m.in. konfrontację Polski z Portugalią (1:3) z października 2024 roku.