
Fot. Cracovia
Cracovia w weekend konfrontuje się ze Śląskiem Wrocław. Przed meczem z ostatnim zespołem w tabeli głosu udzielił trener „Pasów”, Dawid Kroczek.
– To są mecze o takiej samej skali trudności, ale poziom determinacji przeciwników jest bardzo duży. Sezon wchodzi w zasadniczą część i każdy punkt jest na wagę złota. Mieliśmy mnóstwo takich przykładów, że rywale z czołówki gubią punkty z przeciwnikami, którzy walczą o utrzymanie – mówił Kroczek.
– Śląsk w ostatnim czasie progresuje, jeśli chodzi zarówno o grę i o punkty, to mocniejsza drużyna niż w rundzie jesiennej – dodał opiekun „Pasów”. – Podejrzewam, że nikt w Śląsku Wrocław nie dopuszcza myśli, że w kolejnym sezonie klub będzie grać w pierwszej lidze.
Dawid Kroczek został zapytany o ostatnie wyniki WKS-u, który punktuje przyzwoicie. Cały czas Śląsk zamyka tabelę, natomiast biorąc pod uwagę wyniki w drugiej części sezonu, podopieczni Ante Simundzy plasują się na 8. miejscu w stawce. Wiosną Śląsk Wrocław wygrał trzy mecze, trzykrotnie zremisował i trzy razy poległ.
– Widać tożsamość trenera, który chce grać w piłkę. Śląsk buduje od tyłu, tworzy dużo dobrych działań indywidualnych jeśli chodzi m.in. o Assada Al-Hamlawiego, który mocno żyje z faz przejściowych, potrafi zaatakować w przestrzeń, z tego tworzy dużo sytuacji – komplementował Kroczek.
Kroczek o młodzieżowcach: Przepis zaburza zdrową rywalizację
Trener Cracovii został zapytany o młodych graczy, którzy będą się coraz częściej pojawiać w zespole, bo trzeba wypełnić przepis młodzieżowca. Dawid Kroczek: – Nie zawsze muszą grać najlepsi, bo musimy wypełnić limit młodzieżowców. Nie stać nas na to, by zapełnić karę. Ten przepis zaburza rywalizację w zespole. Trener nie zawsze jest w swoich wyborach sprawiedliwy…
– Nasz potencjał jeśli chodzi o młodzieżowców jest większy, w następnym sezonie tego przepisu nie będzie. Rynek się zmieni. Młodzi chłopcy będą chcieli grać w Ekstraklasie, a nie Ekstraklasa będzie zabiegała o nich. To będzie zdrowsze. Trzeba mieć margines błędu, bo doświadczeni zawodnicy popełniają błędy, a co dopiero młodzi piłkarze – dodał Kroczek.
Szkoleniowiec „Pasów” został także zapytany, o co w najbliższych meczach będzie grać ekipa „Pasów”. Szans na spadek nie ma, natomiast praktycznie niemożliwe jest doskoczenie do czołówki. – Najłatwiej z tego będzie wybronić, mówiąc że za każdym razem gramy o zwycięstwo. Tworzymy tożsamość drużyny, szukamy różnych rozwiązań w ataku, chcemy te procesy rozwijać, dbać o działania, które będą przynosiły efekt – mówił Dawid Kroczek. – Nasze nastawienie się nie zmienia, mamy olbrzymią determinację, by ten mecz wygrać.