
Fot. Arsenal
Za nami już ostatnie ćwierćfinałowe spotkania najlepszych klubowych rozgrywek na kontynencie. Do półfinału Ligi Mistrzów zmierzają już cztery drużyny – FC Barcelona, PSG, Arsenal oraz Inter.
Pierwszego półfinalistę tegorocznej edycji LM poznaliśmy po meczu Aston Villi z PSG w Birmingham. Spotkanie na Villa Park należało do gatunku tych najlepszych, dane nam było zobaczyć aż pięć bramek z czego trzy padły już w pierwszej połowie. Pomimo zwycięstwa gospodarzy 3:2, to ostatecznie PSG awansuje dzięki dwubramkowej przewadze po pierwszym meczu. Paryżanom w półfinale przyjdzie zmierzyć się z londyńskim Arsenalem.
Kolejnym z uczestników półfinału, którego dane było nam poznać już we wtorek była FC Barcelona. „Duma Katalonii” podobnie jak PSG przegrała swoje rewanżowe spotkanie na Signal Iduna Park, jednak dzięki potężnej przewadze z pierwszego meczu zdołała awansować. W kolejnym, meczu w ramach rozgrywek Ligi Mistrzów „Blaugrana” podejmie Inter Mediolan.
To też właśnie Inter był pierwszym półfinalistą, którego poznaliśmy w środę wieczorem. Po szalonym meczu rewanżowym z Bayernem klub z Mediolanu ostatecznie awansuje wygrywając 4:3 w dwumeczu. Na wyjeździe zespół Nicoli Zalewskiego i Piotra Zielińskiego wygrał 2:1, w rewanżu z kolei zremisował 2:2.
Ostatnią spośród czterech najlepszych drużyn na starym kontynencie okazał się być Arsenal. Dla niektórych wyeliminowanie Realu przez „Kanonierów” może być zaskoczeniem, jednak w tej sytuacji nie ma nawet odrobiny przypadku. Po dwóch pewnie wygranych spotkaniach podopieczni Mikela Artety mogą być z siebie dumni i z dużym entuzjazmem spoglądać na wtorkowy mecz z PSG. Jakub Kiwior, który zagrał po 90 minut w obu spotkaniach, może być z siebie bardzo zadowolony. Zagrał bardzo solidnie, w drugim meczu był momentami prawdziwym szefem defensywy.
ZAPRASZAMY DO RELACJI POMECZOWYCH: