
Fot. Jagiellonia Białystok / Kamil Świrydowicz
Sezon dla Tarasa Romanczuka się zakończył. Kapitan Jagiellonii Białystok ma problem z kolanem, przekazał trener mistrzów Polski, Adrian Siemieniec. Przed „Jagą” dwa spotkania do końca sezonu – ze Śląskiem Wrocław oraz z Pogonią Szczecin.
O liderze drugiej linii powiedział sam trener Adrian Siemieniec podczas przedmeczowej konferencji prasowej: – Zacznę od kluczowej dla zespołu i kibiców informacji. Taras Romanczuk w ostatnim meczu niefortunnie przeprostował kolano. Nie to po zabiegu, tylko drugie. Diagnoza jest taka, że w tym wypadku również skończy się na zabiegu. Taras nie zagra już do końca sezonu. Jego powrót jest przewidziany na początek przygotowań do nowego sezonu.
Adrian Siemieniec wspomniał, że inni piłkarze z linii pomocy powinni zastąpić Romanczuka pod koniec sezonu. Padło m.in. nazwisko młodego Oskara Pietuszewskiego. Młody piłkarz co prawda opuścił ostatnie spotkanie z Rakowem (2:1) z urazem, natomiast w jego sprawie wypowiedział się Siemieniec.
– W szatni są inni zawodnicy, którzy muszą teraz wziąć odpowiedzialność i zagrać dla naszego kapitana, żeby na koniec sezonu mógł się pocieszyć z całą drużyną. Co do sytuacji pozostałych piłkarzy, to wleję nieco optymizmu w serca naszych kibiców jeśli chodzi o Oskara Pietuszewskiego. Ta sytuacja wydawała się groźniejsza, niż okazała się w rzeczywistości. Na początku tygodnia Oskar trenował indywidualnie, ale jest duże prawdopodobieństwo, że dzisiaj zaliczy pełny trening z drużyną. Jest też jakaś szansa na to, że znajdzie się w kadrze meczowej i będzie do dyspozycji.
– Wczoraj trening z drużyną zaliczył też Enzo Ebosse. W jego wypadku również istnieje pewne prawdopodobieństwo, że pojedzie z nami na mecz. Wiemy, jaka jest sytuacja w jego przypadku. To prawie cztery tygodnie bez gry. Nie wiem, jakie ostatecznie podejmiemy decyzje, ale może być tak, że pod kątem zdrowotnym będzie do dyspozycji. Sytuacja Michala Sacka nie zmienia się, nadal trenuje głównie indywidualnie. Jeżeli chodzi o Darko Churlinova – trenuje z zespołem i jest do mojej dyspozycji. Największy znak zapytania jest przy Laminie Diaby Fadidze, który raczej nie będzie do dyspozycji, ale niczego nie przekreślam, jeszcze są dwa dni. W przypadku Alana Rybaka również było więcej strachu, niż faktycznie się okazało. Może być tak, że również będzie dyspozycji pod kątem zdrowotnym. Jeszcze dzisiaj czeka nas trening, po którym podejmiemy decyzje czy znajdzie się w kadrze meczowej i pojedzie z nami do Wrocławia – dodał Siemieniec, pytany o pozostałych graczy.
Pierwszy gwizdek meczu Śląsk Wrocław – Jagiellonia Białystok już w ten piątek o godz. 20:30.
WIĘCEJ O EKSTRAKLASIE: